Wariacja na temat ikony

Młody projektant Piotr Podziomek przedstawił wariację na temat ikonicznego, porcelanowego wazonu Marguerite Wildenhain z 1931 roku, klasyka Bauhausu.

Jedną z ciekawszych inicjatyw podczas tegorocznej edycji Salone Internazionale del Mobile był globalny przegląd prac dyplomowych „The lost graduation show”. Do udziału w wystawie zaproszono 200 projektantów z 48 szkół z całego świata. Wśród prezentowanych prac znalazła się m.in. „Wrażliwość” Piotra Podziomka, absolwenta School of Form w Warszawie.

– Mój pierwszy zawód to projektant maszyn – zdradza Piotr . – Siedem lat temu zainteresowałem się wzornictwem. Początkowo chciałem rozwinąć umiejętności w realizacjach dla przemysłu mechanicznego, stało się jednak inaczej. Trafiłem do pracowni ceramicznej na warsztaty z gliny, a praca z ceramiką zawładnęła moim wolnym czasem. To skłoniło mnie do decyzji o rozpoczęciu studiów z projektowania produktu.

– Wrażliwość to projekt, który zrealizowałem w trakcie pracy nad dyplomem w School of Form. Jest on efektem poszukiwania drogi projektowej w opozycji do mojego pierwotnego wykształcenia. Przełamywaniem wewnętrznych ograniczeń i materialnym zapisem dialogu między moją wrażliwością humanistyczną a wyćwiczonymi przez edukację inżynierską umiejętnościami – dodaje Podziomek.

Piotr Podziomek

Seria wazonów jaka powstała w efekcie tych poszukiwań to wariacja na temat ikonicznego, porcelanowego wazonu Marguerite Wildenhain z 1931 roku, klasyka Bauhausu. Za wzór Piotrowi posłużył wazon wyprodukowany w Staatliche Porzellan-Manufaktur w Berlinie, znajdujący się w zbiorach MoMA w Nowym Jorku.

– Jako projektant stanąłem przed gotowym przedmiotem i uwalniając ciekawość oraz intuicję, wielokrotnie losowo przetworzyłem obiekt. Podzieliłem formę odlewniczą na 16 części, ułożyłem puzzle w formę zgodnie z porządkiem oryginału, a następnie przestawiałem wybrane losowo elementy zamieniając miejscami, obracając, przesuwając. Robiłem to w dowolnej kolejności, w sposób intuicyjny zmieniając pierwotny przedmiot. Uczyłem się procesu przez doświadczanie zmiany. Przechodząc przez proces twórczy, uległem jego oddziaływaniu i uwolniłem swoją wrażliwość artystyczną, którą ów proces pobudził – tłumaczy.

***
Trendy, inspirujące wnętrza, najlepsze realizacje w architekturze, nowości ze świata designu i ciekawe rozmowy wprost do Twojej skrzynki!  Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły:

Intymna strona porcelany

Intymna strona porcelany

Warszawa | 9 grudnia 2022

Anna Marciniszyn, twórczyni Nodi Studio, opowiada o swojej miłości do porcelany