Za nami kolejna edycja Domu Idei, miejsca stworzonego dla wielbicieli dobrego projektowania, w którym polskie marki i ich twórcy kreują całkiem nowy świat.
To już druga odsłona Domu Idei w ramach Międzynarodowych Targów Wyposażenia Wnętrz Warsaw Home. Po zeszłorocznym sukcesie mięliśmy ochotę na więcej, a Warszawa kolejny raz przyjęła nas z fantastyczną energią. Stworzyliśmy miejsce, w którym sztuka, kreacja i design, stają się tłem dla spotkań i ciekawych rozmów – przestrzeń, w której znane produkty otrzymają całkiem nowe oblicze. Do współpracy zaprosiliśmy dobre polskie marki i ich twórców, a o projekt poprosiliśmy studio Kosmos Project – Dom Idei na Warsaw Home stał się ich definicją rzeczywistości.
Projektanci przenoszą nas w świat gier komputerowych z lat 80., z jej abstrakcyjnymi formami i różnorodnymi planszami. Zatapiamy się w ciekawe printy, faktury, materiały i wzory, bazujące na mocnych kontrastach i nieoczywistych połączeniach. Jest zachodzące słońce, skały, półokręgi, piasek – niczym kosmiczna podróż do początków naszej cywilizacji mocno osadzona w wirtualnej rzeczywistości. Wyspy, góry, fantasy – elementy trójwymiarowe, dzięki, którym wchodząc do Domu Idei czujesz się jak postać pokonująca kolejny „level” świata wirtualnego.
– Fascynuje nas to, w jakim momencie znajduje się ludzkość. Elementem wyjściowym dla wystawy jest zdjęcie małpy sfotografowanej na podobieństwo człowieka, autorstwa Pawła Bogumiła z cyklu „inHUMAN” z kolekcji Leica 6×7 Gallery Warszawa. To nasz symbol i początek człowieczeństwa w teorii ewolucji – tłumaczy Maciej Jelski. – Wątek naszych praprzodków zderzamy z rzeczywistością gier komputerowych, co dla nas projektantów jest podróżą w przeszłość, gdy grafika była mocno syntetyczna, jakże różna od tego, co teraz widzimy na naszych komputerach. Na przestrzeni kilkudziesięciu lat postęp cywilizacyjny jest ogromny. To moment, gdy wirtualna rzeczywistość miesza się z tą realną – dodaje.
Elementy świata nierzeczywistego w rękach Kosmos Project zostały nałożone na konkretne produkty polskich marek. Na podłodze umieszczono deskę barlinecką – w dominującej części produkt o nazwie Lemon Sorbet – oraz dodatkowo deskę wyprodukowaną na indywidualne zamówienie. W rożnych miejscach Domu Idei zaaranżowano produkty Marbet Style – niektóre z nich w nowej kolorystycznej odsłonie. Żaluzje Anwis przybrały formy zachodzącego i wschodzącego słońca, a przepiękne rozety stały się ściennymi dekorami. Ściany i ekspozytory marki MDF3D dominowały jako różowy motyw przewodni. Roślinność wyeksponowano w kolekcji kwietników Bujnie – tym razem w nowej, modułowej odsłonie zaprojektowanej przez Macieja Jelskiego i Ewę Bocheń. W Domu Idei pokazane zostały również dywany i wykładziny marki Agnella – łagodnie przenoszące nas w międzygwiezdną rzeczywistość, w tym ich 4 nowe wzory stworzone specjalnie na tegoroczną edycję. Wraz z firmą Davis na tkaninach wprowadzono pięć nowych printów, wśród których pojawiło się również charakterystyczne oko jako symbol sztucznej inteligencji. Nad całością mieniło się ciepłe światło stworzone przez markę Chors – jej minimalistyczne produkty stały się dopełnieniem aranżacji.
– Zależało nam, by stworzyć miejsce, w którym w spokoju można się zatrzymać, porozmawiać, przemyśleć to, co widzimy dookoła nas – opowiada Ewa Bochen. – Często bywamy na tego typu targach i wiemy, jak ważna jest rozmowa, a jednocześnie wnikliwa analiza tego, co widzisz. Wychodzimy poza zwykłe stoisko targowe i pokazujemy projektowanie w całkiem nowy sposób – dodaje.
– Podczas pracy z naszymi partnerami reklamowymi często byliśmy pytani, gdzie się wystawiać, jak się wystawiać, z kim współpracować. Widzieliśmy, że posiadamy potężną wiedzę na ten temat. Zaczynając od jednostkowych porad postanowiliśmy zrobić coś, co będzie działało jako akcelerator dla polskich firm, które poszukują nowych sposobów dotarcia do klienta świadomego i chcą swoją markę dobrze pozycjonować – podkreśla Ewa Trzcionka, Redaktor Naczelna magazynu DA.
– To już piąta edycja Domu Idei, pomysłu, który zapoczątkowaliśmy w Łodzi w 2017 roku. Po raz drugi udało nam się zgromadzić tylko polskie marki i jesteśmy z tego powodu bardzo dumni, zwłaszcza, że wspólnie zrealizowaliśmy kilka całkiem nowych projektów. Duża zasługa w tym Kosmos Project, które poświęciło czas i energię, by każdą z marek uwydatnić i pokazać w nowy sposób. Powstały krzesła, dywany, tkaniny specjalnie pod tę wystawę. Koncepcja, która zrodziła się kilka miesięcy temu, została w 100% zrealizowana i serdecznie dziękuję partnerom za zaangażowanie – razem uzyskaliśmy efekt, na jakim nam zależało – podkreśla Wojciech Trzcionka, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu Design Alive.
Dom Idei 2019 to miejsce prawdziwej mocnej kreacji i kosmicznych nawiązań. Nieformalna przestrzeń wystawiennicza – w której usiądziesz, porozmawiasz, zaprosisz na kawę, a jednocześnie obcujesz z dobrym projektowaniem. Dziękujemy, że kolejny raz tak tłumnie byliście z nami!
Partnerzy Marbet Style, Barlinek, Anwis, Davis, MDF3D, Agnella, Chors, Bujnie, Wozownia
Na podłodze Domu Idei umieszczono deskę barlinecką – w dominującej części produkt o nazwie Lemon Sorbet – oraz dodatkowo deskę wyprodukowaną na indywidualne zamówienie projektantów studia Kosmos Project
Na wystawie znalazły się obiekty, które studio Kosmos Project zaprojektowało specjalnie z okazji jesiennej edycji Domu Idei. Dzięki marce Marbet Style powstały hokery. Dla Bujnie Maciej Jelski i Ewa Bochen zaproponowali modułowe kwietniki. Wraz z firmą Agnella warszawskie studio stworzyło trzy dywany z mocnymi akcentami graficznymi, a dla Davis cztery wzory przepięknych, różnorodnych tkanin
Meble Marbet Style na tle kompozycji z produktów Anwis i tkanin Davis
Dzięki marce Agnella powstały trzy charakterystyczne wzory dywanów
Tkaniny Davis – kosmiczne formy i printy zaprojektowane przez Macieja Jelskiego i Ewę Bochen
Wiszące kwietniki Bujnie to trzy moduły, które różnorodnie połączone eksponują roślinną kompozycję
Za projekt wystawy Dom Idei odpowiadało warszawskie studio Kosmos Project
