Wielka gala w Iluzjonie [zdjęcia]

Choć gala Design Alive Awards 2014 przeszła do historii, jesteśmy jednak przekonani, że będzie oddziaływała przez cały najbliższy rok.

Naszych gości: nominowanych, laureatów poprzednich edycji, partnerów i czytelników zaprosiliśmy na ceremonię wręczenia nagród już po raz trzeci. Warszawskie kino Iluzjon podczas galowego wieczoru pękało w szwach. Tegoroczne werdykty tak się ułożyły, że większość trofeów trafiło na północ i południe Polski. – Design Alive Awards jest unikalną platformą współpracy środowisk kreatywnych i żyje przez cały rok – zadeklarowała Ewa Trzcionka, redaktor naczelna „Design Alive”. I choć DAA to przede wszystkim nagroda środowisk związanych ze światem designu, architektury i mody, to jednak bardzo mocno pozostaje otwarta na inne aktywności, obszary kultury oraz kreacji. To dlatego wydarzeniem szczególnym gali był koncert formacji Nervy, stworzonej przez liderów zespołów Öszibarack oraz Skalpel, którym na scenie towarzyszy m.in. filharmoniczna sekcja instrumentów dętych. Nervy to nasza odkrycie podczas tegorocznej edycji festiwalu Tauron Nowa Muzyka. – Jestem bardzo ciekawy reakcji tej publiczności – mówił nam przed koncertem Agim Dżeljilji, lider Nervów, które na gali DAA zaprezentowała najnowszy materiał z wydanej przez kilkoma dniami płyty. Z pewnością ucieszyła go reakcja słuchaczy, którzy bardzo emocjonalnie zareagowali na gęstą od znaczeń, dynamiczną, transową i nie dającą ani na moment wytchnienia muzykę.

Tuż po oficjalnej części gali prowadzący – Ewa Trzcionka i Dariusz Stańczuk z RMF Classic zaprosili gości na Koktajl Idei. Corocznie jest to najważniejsza część wieczoru. To tutaj, podczas kuluarowych rozmów zawiązują się nowe połączenia, trwa „sieciowanie” i twórcza wymiana myśli owocująca konkretnymi projektami w przyszłości. W tym roku do współpracy przy tworzeniu strefy kulinarnej zaprosiliśmy kucharzy z poznańskiej restauracji Concordia Taste, którzy na oczach gości przygotowali wyborne wegańskie przekąski z pomocą sprzętów marki Siemens, przy udziale pierwszej w Polsce mobilnej stacji kulinarnej FoodLab zaprojektowanej przez Studio Rygalik. – Kuchnia wielomodułowa pozwala na jej kompozycje w zależności od naszych potrzeb – podkreślała Ewa Voelkel-Krokowicz, szefowa Concordii. W czasie rozmów można było odpocząć, zasiadając na meblach marki Paged w skomponowanej na te potrzeby strefie chillout oraz napić się dobrej kawy z ekspresów marki Siemens. Dobre nastroje i trunki zapewniała ekipa z J.A. Baczewski Vodka.

Dla naszych gości przygotowaliśmy także niespodziankę – kalendarz Design Alive na rok 2015, a w nim najpiękniejsze zdjęcia z sesji zdjęciowych jakie publikowaliśmy przez cały rok w magazynie. Na każdy miesiąc starannie wyselekcjonowany najlepszy design, moda i akcesoria w wysmakowanych artystycznie aranżacjach autorstwa teamu kreatywnego Design Alive oraz studia Ultrabrand, przy współpracy z marką Kinnarps.

Zapytani o odczucia związane z wygraną projektanci i założyciele Tabandy mówią: – Zaskoczeni i dziękczynni. Jesteśmy wniebowzięci – odpowiadał Tomek Kempa. – Obchodzimy piąte urodziny niedługo i to jest piękny prezent. Taka fajna niespodzianka. Czuję się naprawdę zachwycona – podsumowała Megi Malinowska.

Wyróżnioną w kategorii Strateg 2014 firmę Zortrax tworzy trio – Karolina Bołądź, Tomasz Drosio i Rafał Tomasiak. – Jesteśmy zaskoczeni wyróżnieniem, bo nasz projekt nie wpisuje się w stereotypy, nie jest sexy. Nie spodziewaliśmy się, że Polska jest gotowa na nagradzanie tego typu projektów. To nasza pierwsza nagroda związana z designem – kontynuowała Bołądź. – Idealnie udało się wpisać koncert w tematykę tego, co robimy. To było połączenie klasyki z technologią. Tak jak my – robimy superzaawansowany technologicznie sprzęt, który może używać nawet artysta-rzeźbiarz. Łączymy świat tradycyjnej sztuki czy designu z nowoczesnością i nowymi możliwościami  – podsumowała współzałożycielka Zortraxu.

Krzysia Staniszewska, nominowana w kategorii Kreator 2014 – Byłam bardzo zaskoczona nominacją. Znalazłam się w gronie osób, które są moimi mentorami, dlatego trudno było mi uwierzyć w to wyróżnienie. Tym bardziej mi miło, że ktoś zauważył i docenił moją pracę.- O nominacjach opowiedziała nam też Aleksandra Kietla z Łódź Design Festival. – Bardzo mnie ucieszyło, że myślenie redaktorów i jurorów Design Alive Awards jest bardzo zbieżne z tym, co promujemy podczas festiwalu, gdyż wielu twórców i animatorów nominowanych w tym roku było prezentowanych u nas. To taki dowód na to, że nasza współpraca partnersko-festiwalowa zacieśnia się coraz bardziej oraz, że środowisko rozproszone po całej Polsce ma jedną myśl, ideę, którą podąża. Najbardziej mnie cieszy, że ma to odzwierciedlenie w waszych czytelnikach – głosy publiczności są tego potwierdzeniem.

Jak odbierają uroczystą galę Design Alive Awards 2014 nowi goście? – Mieszkam od sześciu lat za granicą i po prostu imprezy tego typu, kiedy widzę polski design, polskich projektantów sprawiają, że czuję się dumna z tego, że jestem Polką. Nie mamy absolutnie czego się wstydzić. Aż mi się łezka kręci – zachwycała się Magdalena Kot, współzałożycielka marki my alpaca. Na wagę gali wskazywał także Tomasz Drosio, twórca Zortraxu. – Takie wydarzenia są potrzebne i powinny odbijać się w całej Europie szerokim echem. To wspaniała inicjatywa pokazująca, że my jako Polacy nie mamy się, czego wstydzić, a składa się na to materia, strategia, ludzie i produkty – przekonywał.

O tym , jak gala i nagrody Design Alive Awards będą promieniować, przekonamy się w najbliższych kilkunastu miesiącach. Dziś wielu gości ocenia zgodnie – To jedyna tego typu impreza polskiej branży kreatywnej, na której po prostu trzeba być.

Sponsorzy:
Barlinek, Paged, Schattdecor, Siemens, tołpa

Partnerzy:
Concordia Design, Zieta Prozessdesign, Ultrabrand

Współpraca redakcyjna:
RMF Classic