Paulina Kordos. Projektant pomaga też w chorobie

| MM

30 kwietnia 2011 | Ludzie

Jeden z trzech polskich nagród Red Dot trafi w tym roku m.in. w ręce Pauliny Kordos, projektantki szukającej rozwiązań dla aparatury medycznej. – Nie ma większej satysfakcji, gdy zaprojektowany przeze mnie przedmiot może pomagać ludziom – mówi dizajnerka.

Paulina Kordos, absolwentka Wydziału Form Przemysłowych Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie w ostatnim czasie współtworzyła dwa medyczne urządzenia. Za projekt jednego z nich – ssaka chirurgicznego Combo, w lipcu tego roku w Essen, odbierze nagrodę Red Dot. Z kolei Badania kliniczne przechodzi obecnie zaprojektowany przez Paulinę Kordos walizkowy zespól napędowy sztucznego serca – ten projekt powinien zostać wdrożony za ok. 2 lata.

– Projektowaniem medycznym zajęłam się na piątym roku studiów, gdy pracowałam nad swoją pracą dyplomową, szukałam wówczas rozwiązań dla przedmiotów służących poprawie utrzymania higieny wśród osób starszych. Zresztą zainteresowanie akurat tą dziedziną przyniosło mi samo życie: jedna z bliskich mi osób znajdowała się w sytuacji wymagającej pomocy. A przecież od dawna wiadomo, że rolą projektanta jest dostarczanie rozwiązań, podnoszenie komfortu i jakości życia. Takie były początki – przyznaje Paulina Kordos.

Studia w krakowskiej ukończyła ASP ukończyła w 2009 roku, wcześniej studiowała także w Moholy Nodgy University of Art And Design w Budapeszcie na wydziale projektowania produktu w ramach programu wymiany studenckiej CEEPUS. Jeszcze na studiach zakładała grupę projektową Makultura, zajmującej się projektowaniem i promowaniem proekologicznego i zrównoważonego designu.Wraz z grupą zorganizowała wystawę Hej!now Kraków na Przeglądzie Polskich i Zagranicznych Szkół Projektowych w ramach III Międzynarodowego Festiwalu Designu w Łodzi.

Absolwentka krakowskiej ASP trafiła także do Poliester-design.com i związała się z projektem Ergonomia dla Medycyny. Tam właśnie powstawały dwa jej projekty medyczne projekty. – Nie trzeba być lekarzem, by dostrzegać ludzkie potrzeby. Aby zaprojektować coś dla medycyny, trzeba bazować na obserwacji, przeprowadzać wywiady z użytkownikami aparatury medycznej, zastanawiać się nad rozwiązaniem problemów. Trzeba zadawać mnóstwo pytań, znaleźć się na dłużej w danym środowisku. Starałam się odnaleźć odpowiedzi na pytania z czym ludzie mają największe problemy – mówi projektantka.

Zaprojektowane przez Paulinę Kordos urządzenia stworzyła firma Perfekt Sobierajski. Ssak chirurgiczny zaprojektowała wspólnie z Dawidem Żebrowskim. – Nie ma większej satysfakcji, gdy zaprojektowany przeze mnie przedmiot może pomagać ludziom, a w tej konkretnej sytuacji pacjentom placówek medycznych. Ludzie dotknięci rozmaitymi dysfunkcjami często są szczęśliwi, że w ogóle żyją, i są zadowoleni z każdego przedmiotu który ratuje ich życie. A przecież wciąż można im polepszać życie – przyznaje projektantka. I jak mówi, szukając rozwiązań długie godziny spędzała na obserwacjach i rozmowach. Projektowanie dla medycyny to nieustanna praca w zespole – wraz z inżynierami, konstruktorami, technologami, także lekarzami. Paulina Kordos jest więc zadowolona z efektami tej pracy, niecierpliwie czeka już na wdrożenie walizkowego zestawu, projektu realizowanego wraz z zespołem inżynierów kierowanej przez Romana Kustosza Pracowni Sztucznego Serca Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii imienia Zbigniewa Religi w Zabrzu.

Dzięki nowym rozwiązaniom udało się nie tylko znacząco zredukować wagę urządzenia, ale co ważne, zestaw pozwala osobom oczekującym na przeszczep serca swobodnie się poruszać, i wychodzić m.in. na spacery. Walizkowy zestaw można składać i rozkładać, pacjenci mogą np. zabierać go ze sobą do domu. Jest to bowiem pierwszy, przenośny walizkowy zestaw napędowy sztucznych komór serca, który umożliwia pacjentowi na samodzielne funkcjonowanie.

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły: