Powraca Brda w nowym wydaniu

Kto nie marzył o tym, by spędzić urlop nad polskim morzem w domku typu Brda. Chyba ten, kogo w czasach PRL jeszcze nie było na świecie. Teraz starsi i młodsi będą mieć szansę wypocząć we współczesnej wersji wakacyjnego hitu. Uwaga! Oto Dom Wolin.

Polskie wybrzeże Bałtyku nie ma sobie równych. Piaszczyste plaże i pasterskie krajobrazy to kwintesencja wypoczynku nad naszym morzem. I to nic, że niekiedy pada i że zimno. Sentyment i prawdziwa miłość w sercach Polaków, ale ostatnio Niemców i Czechów pozostają.

Dom Wolin powstał jako ośrodek właśnie w takich okolicznościach przyrody. Falujące na wietrze łąki i zapach morskiej bryzy.

– Jego drewniana konstrukcja w kształcie litery A przypomina tzw. domy Brda, prefabrykowane domy drewniane, które w czasach komunizmu w Polsce stały się powszechną typologią sponsorowanych przez państwo terenów rekreacyjnych i oferowały opłacalne rozwiązanie dla obiektów wakacyjnych – wyjaśniają Kasia Pankowska i Rosmus Rohrhofer z pracowni Pankowska & Rohrhofer.

Magazyn Design Alive

NR 47 WIOSNA 2024

ZAMAWIAM

NR 47 WIOSNA 2024

Magazyn Design Alive

ZAMAWIAM

DAH NR 11 JESIEŃ 2023

Czym tak przyciągają Brdy XXI wieku?

Dom Wolin ze względu na małą skalę charakteryzuje się niewielką strefą przejściową między wnętrzem a otoczeniem. Jest to jego cechą przestrzenną definiującą projekt. Właśnie dlatego zarówno w przypadku starej Brdy i nowego Domu Wolin tak dobrze się tu wypoczywa. Jesteśmy w domu, ale przyroda jest tak samo blisko, jak gdybyśmy byli na jej łonie.

Dom składa się z trzech poziomów, z których każdy ma swoje własne charakterystyczne cechy. Parter zdecydowanie i z rozmachem otwiera się na naturalne otoczenie. Imponują tu obydwa tarasy. Łącznikiem między nimi jest część dzienna. Stanowi ona rodzaj przejścia pomiędzy dwoma zewnętrznymi „pokojami”. W części poniżej gruntu architekci ulokowali łazienkę.

– Naturalne światło wpada do wnętrza przez małe okno, tworząc introwertyczną przestrzeń – informują architekci. Na najwyższym poziomie zlokalizowano zaś część sypialną. Duże okno pozwala tu przed snem na obserwacje nieba. Czego chcieć więcej?

Nie mogło być inaczej również w kwestii użytych materiałów. Przestrzeń wewnętrzną opanowało drewno sosnowe. Elewację, jak i ściany wewnętrzne zbudowano z sosnowej sklejki. Wykonane z niej płyty posłużyły jako budulec dla mebli i szafek. Czym pokryto podłogę? I tu zachowano konsekwencję, bo właśnie przecież z powykręcanymi od wiatru sosnami kojarzy się Bałtyk.

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły:

Szczerość interwencji

Szczerość interwencji

Quebec | 22 listopada 2023

Ponad 40-letni domek nad brzegiem jeziora w Quebecu zyskał nową odsłonę