– W tym miejscu widać energię, pasję i entuzjazm, które są niezwykle ważne w tej pracy – mówił podczas oficjalnego otwarcia Design Centrum Kielce (23-24 czerwca) gość honorowy wydarzenia Giulio Cappellini, czołowy trendsetter w dziedzinie wyposażenia wnętrz projektant, naukowiec i przedsiębiorca od lat związany z autorską marką z Mediolanu.
– W tym miejscu widać energię, pasję i entuzjazm, które są niezwykle ważne w tej pracy – mówił podczas oficjalnego otwarcia Design Centrum Kielce (23-24 czerwca) gość honorowy wydarzenia Giulio Cappellini, czołowy trendsetter w dziedzinie wyposażenia wnętrz projektant, naukowiec i przedsiębiorca od lat związany z autorską marką z Mediolanu.
Giulio Cappellini przyjechał do nowego miejsca na mapie polskiego designu z wykładem. Był zaskoczony rozmachem, z jakim DCK wystartowało w murach dawnego więzienia przy ul. Zamkowej. Szczególnie chwalił główną wystawę wydarzenia „Design = Wzornictwo” (kurator: Dagmara Kopała) – bardzo różnorodną, pokazującą rzeczy piękne i estetyczne, niejednokrotnie wykonane z rzemieślniczym namaszczeniem, ale też awangardowe, innowacyjne i zaawansowane technologicznie. Wiele z prezentowanych przedmiotów stworzonych w ostatnich dwudziestu latach (meble, ceramika, tkaniny, biżuteria, ubrania) trafiło do Polski po raz pierwszy. Niektóre było bardzo trudno ściągnąć do Kielc, do w końcu bardzo świeżego centrum designu, które dopiero pracuje na „swoje nazwisko”. Choć część z przedmiotów zaprojektowały gwiazdy światowego designu, wystawa nie przytłacza nazwiskami.
Podczas otwarcia DCK zaprezentowano również dwie inne wystawy: „From Regular to Bold” („Od zwykłego do śmiałego”) ukazującą najświeższe prace młodych projektantów wciąż studiujących oraz rozpoczynających karierę (kurator: Hans Maier-Aichen) oraz ekspozycję grafiki „ðESIGN” (autor: Radosław Nowakowski). Z wykładami wystąpili też Michael Eden, brytyjski projektant eksperymentujący z drukiem 3D oraz Matylda Krzykowski, projektantka polskiego pochodzenia mieszkająca w Holandii. Były też warsztaty, pokazy i koncerty.
– Kielce weszły na drogę szybkiej modernizacji śladem wzornictwa, co nas dizajnerów szczególnie cieszy – mówił z dumą Marek Cecuła, światowej sławy ceramik i dyrektor artystyczny Design Centrum Kielce.
W niedzielę, gdy centrum otworzyło podwoje dla mieszkańców, przez bramę DCK przeszło ok. 800 kielczan. Całe szczęście tylko nieliczni kręcili nosami, narzekając, że to z ich podatków, teraz „tą sztukę będzie trzeba utrzymać”. – Miejsca z taką energią i optymizmem bardzo w Kielcach brakowało. Kielczanie urosną o parę centymetrów, bo to co się tu dzieje, jest naprawdę na wysokim światowym poziomie i ludzie będą mogli być z tego miejsca dumni – powiedziała Iwona Sołowow, projektantka wnętrz, która mieszka w Kielcach, a na co dzień pracuje w Warszawie.
Również w ten weekend przy ul. Zamkowej wystartował Ośrodek Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej, ze znakomitą, bardzo multimedialną stałą wystawą historyczną. Michael Eden zauważył, że bardzo dobrze się stało iż w jednym miejscu spotkały się przeszłość z przyszłością. – Oba miejsca będą przyciągać i napędzać odwiedzających – stwierdził projektant. – W DCK rozumieją czym jest design, że to nie tylko trend, ale fundamentalny proces i mam nadzieję, że będą to umieli swoim odwiedzającym przekazać.
– Będziemy tu tłumaczyć, co kryje się pod słowem design, edukować i pracować u podstaw – zapewnił Marek Cecuła. Centrum (tak naprawdę ruszyło już kilka miesięcy temu i zdążyło się nawet świetnie zaprezentować w Mediolanie) ma zamiar organizować nie tylko autorskie wystawy, prowadzić warsztaty z ceramiki, współpracować z lokalnym biznesem, ale również być centrum wymiany myśli.
Pierwszy projekt już udało się zrealizować. DCK wspólnie z Kieleckim Parkiem Technologicznym oraz studentami i firmami (m.in. Rovese czy Libet) zorganizowało warsztaty, podczas których młodzi ludzie mieli za zadanie zaprojektować nowe produkty. Niektóre z nich okazały się na tyle ciekawe, że będą miały szansę na wdrożenie.
Więcej: www.designcentrumkielce.com