Polski design jest najlepszy na prezent

Co roku powraca ten sam dylemat: co podarować komuś, kto twierdzi, że „nic nie potrzebuje”? Świąteczne prezenty z kategorii Xmas Collectibles mają tę przewagę, że wymykają się logice. Są trochę marzeniem, trochę kaprysem, a trochę inwestycją w przedmioty, które zostają z nami na lata.

W tym roku robi się jeszcze ciekawiej: polskie marki i rzemieślnicy przygotowali rzeczy, które aż proszą się, by trafić na listę życzeń. To właśnie one tworzą nową mapę pożądania: od limitowanych serii i porcelany z charakterem, przez kolekcjonerskie szkło, aż po małe dzieła sztuki użytkowej, które udowadniają, że marzenia naprawdę nie mają ceny – choć czasem mają numerowaną edycję.

Magazyn Design Alive

WYDANIE SPECJALNE DA ICONS 2025

ZAMAWIAM

WYDANIE SPECJALNE DA ICONS 2025

Magazyn Design Alive

ZAMAWIAM

WYDANIE SPECJALNE NR 15/2025 HOME

Polskie Xmas Collectibles 2025. Limitowane cuda pod choinkę

Zebraliśmy najciekawsze polskie Xmas Collectibles – obiekty, które mogą stać się prezentem, pamiątką, a może nawet rodzinnym skarbem. To zestawienie nie jest o tym, „co wypada kupić”. To przewodnik po tym, co warto wybrać, jeśli lubisz podarunki z historią, charakterem i odrobiną świątecznej magii.

A teraz – zanurzmy się naszej selekcji najbardziej ekscytujących projektów tego sezonu na Święta 2025!

Drewniano-metalowe pudełka z kolekcji Yuma i Carlo autorstwa Aleksandry Hyz, prezentowane na Milan Design Week

Aleksandra Hyz. Yuma & Carlo

www.hyzprojektuje.pl

Po latach pracy jako architektka wnętrz Aleksandra Hyz rozszerzyła swoją działalność o projekty galanterii stołowej. Dwie autorskie kolekcje – Yuma i Carlo – zaprezentowała podczas wystawy „Comune” na Milan Design Week. Wykonane ręcznie z drewna i metalu pudełka na karty, biżuterię czy drobiazgi codziennego użytku mogą posłużyć do organizacji i przechowywania drobnych przedmiotów albo przeciwnie – pozwalają też wyeksponować skarby.

– Galanteria stołowa, garnitur na karty, garnitur na serwetki. Wspaniale, że możemy do tego wrócić; widzę, że ludzie mają taką potrzebę. Kocham takie przedmioty, bo często były wykonywane na indywidualne zamówienie w pojedynczych egzemplarzach – mówi projektantka.

Kolorowe ceramiczne kafle Królik zaprojektowane przez Aleksandrę Żeromską dla Kaflarni Karny

Aleksandra Żeromska. Królik

www.aleksandrazeromska.com

Mieszkająca w Walencji projektantka Aleksandra Żeromska została dyrektorką kreatywną marki Królik, powołanej do życia przez mistrzów rzemieślników Kaflarni Karny. Ceramika ścienna Królik promienieje radosnym duchem, kolorem i fantazją, łączy szlachetną polską tradycję ceramiczną z pomysłowym i współczesnym duchem designu. Przyjemne w dotyku i rzeźbiarskie w formie kafle szkliwione zapraszają do tworzenia wyjątkowych, wręcz bajkowych przestrzeni

– Wszyscy szukamy piękna. Królik podąża za głosem serca. Jest odzwierciedleniem naszej tęsknoty za sztuką i wyimaginowanym światem, który każdy z nas ma w sobie, a którego nie potrafimy wyrazić. I nie potrafimy znaleźć rozwiązań, by go wyrazić – mówi Aleksandra Żeromska.

Naszyjnik-amulety z ażurowymi detalami z najnowszej kolekcji Anki Krystyniak inspirowanej podróżami po Iraku, Indiach i Nepalu

Anka Krystyniak. Amulety naszych czasów

www.ankakrystyniak.com

W swoich najnowszych projektach Anka Krystyniak inspirowała się podróżami po Iraku, Indiach i Nepalu. Wśród bogatych, pełnych detali wzorów królują ażurowe motywy. W dużym naszyjniku-amulecie o nazwie „Sekretnik” znalazło się nawet miejsce na schowanie największych sekretów – zawieszka naszyjnika jest odkręcana.

Perłowe kolczyki Cassia od Jagg Jewels, stworzone w ramach projektu Warszawskie Sklepy Cynamonowe

Jagg Jewels. Cassia

www.jagg.pl

Perłowe kolczyki Jagg Jewels to wyjątkowa propozycja na prezent świąteczny 2025 dla fanów polskiego designu. Powstały w ramach projektu Warszawskie Sklepy Cynamonowe – inicjatywy, która połączyła pięć stołecznych marek we wspólnym projekcie celebrującym przedświąteczny okres.

– Ich wybór był dla mnie oczywisty. Perły od wieków wydobywane są z tropikalnych wód Oceanu Indyjskiego i Zatoki Perskiej. I to właśnie stamtąd, w skrzyniach pełnych przypraw, porcelany i tkanin płynęły do sklepów kolonialnych w całej Europie. Kto wie? Być może trafiły też do sklepów cynamonowych w galicyjskim Drohobyczu. Złotawy odcień przypominający kolor zachodzącego słońca. Delikatna forma. Naturalny i niepowtarzalny kształt. Każdy kolczyk jest inny. I każdy opowiada inną, pełną magii historię. Jak u Schulza – mówi Jagoda Maruda, założycielka Jagg Jewels.

Unikatowa lampa No Beige Feelings autorstwa Krzysztofa Wyżyńskiego wykonana z elementów vintage i druku 3D

Krzysztof Wyżyński. No Beige Feelings

www.nobeigefeelings.pl

Krzysztof Wyżyński, fotograf, stylista i dyrektor kreatywny, w 2022 roku założył autorski projekt No Beige Feelings, w ramach którego tworzy unikatowe lampy. Każda powstaje w jednym egzemplarzu, przy wykorzystaniu odzyskanych elementów vintage i wydruków 3D. Utrzymane w estetyce space age i Grupy Memphis, stanowią intensywne, zmysłowe impresje – to nieskrępowana zabawa formą i kolorem. Ekspresja jest jednak ujęta w ramy symetrii i porządku i nie poddaje się regułom, opozycji minimalizmu i maksymalizmu. Manifestem jest tu przyjemność i bogactwo kolorów. Filament PLA, którego projektant używa do druku elementów lamp, to jeden z najbardziej ekologicznych biopolimerów, powstaje bowiem z materiałów roślinnych. Ekologiczny walor ma także konstrukcja lamp, która pozwala na ponowne wykorzystanie odzyskanych elementów ze szkła.  To idealny wybór na kolekcjonerski prezent na święta dla osób kochających wyrazisty design.

ęcznie malowana figurka z kolekcji Ludism inspirowanej słowiańską mitologią.

Ludism. Niesamowita słowiańszczyzna

www.ludism.world

Nową markę Ludism założyli projektanci Piotr Maciaszek i Karol Pasternak z NOKE Architects oraz artystka i graficzka Ola Niepsuj. Zainspirowani legendami, stworzyli domowe obiekty, meble i akcesoria. Pierwsza kolekcja marki to seria statuetek-rzeźb pełniących funkcję świecznika, kadzielnicy lub podpórki do książek. Słowiańską mitologię odnajdujemy w postaciach Syreny, Wodnika, Boruty, Lela i Polela, Marzanny i Chochoła. Każda figurka jest unikatowa – ręcznie malowana, z płynnymi gradientami kolorów i geometrycznymi wzorami inspirowanymi słowiańską symboliką. – Traktujemy legendy jak archiwum żywej wyobraźni, które każde pokolenie może odczytywać na nowo – tłumaczą projektanci.

Ceramiczne kubeczki na jajka Jula w odcieniu Cream projektu Malwiny Konopackiej

Malwina Konopacka. Jula

www.malwinakonopacka.com

To coś więcej niż zwykłe kubeczki na jajka — to małe, poranne rytuały, które rozweselą każdy dzień. W kolorze Cream, o miękkim, maślanym odcieniu żółtego, wyglądają jak słońce, które właśnie dotknęło kuchennego stołu.

Świąteczna świeca Adela od Mood Scent Bar w szklanym naczyniu z grafiką Aleksandry Czudżak

Mood Scent Bar. Adela

www.moodscentbar.com/

Adela to świąteczna świeca Mood Scent Baru stworzona w ramach projektu Sklepy Cynamonowe. Z najwyższym możliwym stężeniem olejków, dwoma bawełnianymi knotami, odlana w wegańskim wosku, w szklanym naczyniu. Zapakowana w eleganckie kartonowe pudełko ozdobione grafiką autorstwa Aleksandry Czudżak. Wyprodukowana w Polsce według kunsztownej, rzemieślniczej techniki kultywowanej od pokoleń.

– Miniaturowy las w szkle. Zapach świeżo ściętej sosny, zmrożony pierwszym oddechem zimy w lesie. Lepki, żywiczny i drzewny aromat gęstniejący w rześkim grudniowym powietrzu. Adela przywołuje nostalgiczny klimat dziecięcych świąt, kiedy czas zwalniał, a magia zastygła w kroplach stopionego wosku i rozedrganym blasku światła świec. To wspomnienie rodzinnego ciepła zamknięte w zapachu, wzmacniające się z każdym oddechem, ożywiające dawne marzenia i tęsknoty – mówi Victor Kochetov, twórca perfum, właściciel perfumerii Mood Scent Bar.

Ceramiczna instalacja OP wall projektu Pani Jurek i Michała Boreckiego reagująca na ruch i światło

Pani Jurek. OP

www.panijurek.pl

Kolekcja OP, przygotowana przez Magdę Jurek i Michała Boreckiego, opiera się na badaniu zjawisk optycznych. Obiekty reagują na ruch, dotyk i światło, stając się narzędziami do eksperymentów z widzeniem. Twórcy podkreślają, że w tym procesie kluczową rolę odgrywa człowiek – to on, wchodząc w interakcję z obiektami, nadaje im ostateczny kształt i sens.

Największe wrażenie robi instalacja OP wall. Ceramiczne płytki zawieszone na mosiężnych rurkach można obracać wokół własnej osi. Każdy ruch zmienia układ całości, a ściana tworzy za każdym razem nowy obraz. Jak zauważają autorzy, liczba możliwych konfiguracji jest praktycznie niepoliczalna – „więcej niż jest ziaren piasku na ziemi”. Znika tu potrzeba kontroli, a jej miejsce zajmuje przyjemność testowania. Seria OP obejmuje również lampy stojące i obiekty ścienne, operujące światłem własnym i odbitym. Każdy z elementów wykorzystuje kolor jako czynnik zmienny, nieprzewidywalny i trudny do uchwycenia.

Kolekcjonerski talerz z ręcznym rysunkiem z serii Licho autorstwa Pawła Olszczyńskiego

Paweł Olszczyński. Licho

@pawel_olszczynski

Marka Licho, założona przez artystę Pawła Olszczyńskiego, oferuje przedmioty w pełni użytkowe, wypalane w wysokiej temperaturze, szkliwione. Z talerzy można jeść, ale są to jednocześnie sygnowane obiekty kolekcjonerskie. Takie, które można powiesić na ścianie jak obraz.

– Na początku traktowałem ceramikę jako zajęcie poboczne, hobby. Próbowałem znaleźć w niej nowe medium dla rysunku. Jestem grafikiem i myślę o sobie głównie jak o rysowniku, więc swój warsztat ceramiczny doskonaliłem powoli, metodą prób i błędów. Od początku zależało mi, by moje obiekty wyróżniały się rysunkiem i graficznością, i tym, że każdy wzór jest inny – nie powielam ich. Pojawiają się pewne motywy, ale zależy mi, żeby odbiorca miał poczucie, że trzyma w rękach unikat – mówi Paweł Olszczyński.

Limitowany rocznik „Kowalski” z żakardową okładką i artystycznymi pracami polskich twórców

Rocznik Kowalskiego

@lisowski.gallery

Pierwszy numer rocznika „Kowalski” to to kultura na wynos w najbardziej wysmakowanej formie — żakardowa okładka okazuje się wieczkiem pudełka pełnego prac, historii i perspektyw, które składają się na współczesne opowieści o polskiej tożsamości. Twórcami „Kowalskiego” są Joanna Kotomska-Zatońska i Filip Niedenthal. Kuratorem pierwszego wydania jest Cezary Lisowski, a za szatę graficzną odpowiada Marysia Mastalerz.

W środku znajdziemy m.in. kolaż Przemka Branasa, zdjęcie Chrisa Niedenthala z topieniem Marzanny, żywiołowe prace Katarzyny Gawłowej, nostalgiczne pocztówki Wandy Zawidzkiej-Manteuffel, album Janki Piotrowskiej oraz plakat Tymka Jezierskiego z przekorną mapą „zasobów narodowych”. Całość to starannie zaprojektowany, kolekcjonerski projekt – limitowany do 100 egzemplarzy. 

Metalowy świecznik Paonne od The Good Living inspirowany kształtem pawich piór

The Good Living. Paonne candleholder

www.thegoodliving.co

Trudno powiedzieć czy to bardziej paw w trakcie rozkładania rozety piór, czy mała scena dla płomienia. W świetle świecy metalowe płatki łapią refleksy i tworzą delikatną aurę. To ten typ przedmiotu, który nie tylko zdobi, ale też buduje nastrój: subtelny, miękki, celebrujący chwilę.

Różowy totem Pink Mini od Totem Studio z miejscem na wpisanie intencji

Totem Studio. Pink [mini]

www.totemstudiowarsaw.com

Totem Mini Pink to mały akcent, który robi duży efekt. W rozkosznie różowym wydaniu, jest idealnym sposobem, żeby wprowadzić odrobinę charakteru na półkę, biurko czy stolik. Na spodzie każdego Totemu znajduje się filc i miejsce do wpisania krótkiej intencji – trudno o lepszą definicję prezentu (nie tylko na święta!).

Ilustrowany kalendarz Wallbeing x Kabak 2026 wydrukowany w limitowanym nakładzie na papierze z recyklingu

Wallbeing x Kabak. Kalendarz 2026

www.wallbeing.com

Kalendarz na święta to pomysł uniwersalny. Każdemu się przyda! Wall-being i KABAK połączyli siły i przedstawili propozycję zrodzoną ze wspólnych pasji: zachwytu naturą i miłości do sztuki. Kalendarz został wydrukowany w limitowanym nakładzie na ekologicznym papierze Nautilus Super White 250 g z recyklingu w formacie A3 – stworzony z myślą o tych, którzy cenią piękno, sztukę i troskę o planetę.

Stalowy obiekt ścienny z serii Windows od Wierciński-objects inspirowany architekturą i światłocieniem

Wierciński. Windows

www.wiercinski-objects.com

Adam Wierciński – jak sam mówi – traktuje meble i obiekty jak „architekturę w małej skali”. I rzeczywiście, oglądając jego projekty, trudno nie zauważyć tej paraleli. Kompozycje są zwarte, logiczne konstrukcyjnie, podporządkowane zasadom projektowania, które znamy z większych realizacji architektonicznych. Meble stają się w tym kontekście nie tylko przedmiotami użytkowymi, ale też autonomicznymi formami przestrzennymi, które opowiadają własną historię poprzez proporcje i sposób pracy z materiałem.

Tego roku zaprezentował Wiercinski-objects, markę będącą rozwinięciem jego działalności architektonicznej, a zarazem odpowiedzią na potrzebę bardziej zrównoważonego i osobistego podejścia do projektowania wnętrz. Obecnie kolekcja obejmuje sześć obiektów, z których każdy stanowi zamkniętą wypowiedź formalną i materiałową. Wśród nich znajdziemy serię ściennych obiektów „windows” – intepretującą okna na elewacjach budynków jako otwory tworzące grę światła i cienia na powierzchni. Wykonane ze stali, wprowadzają nieoczywisty element na ścianę reagujący na światło i kolory wnętrza.

 
Srebrna biżuteria z serii 80–90 Karoliny Pawłowskiej z matowym wykończeniem i organicznymi perłami

Karolina Pawłowska. Seria 80–90

@karla____studio

Seria 80–90 składa się z dziesięciu elementów wykutych w srebrze. Myślą przewodnią jest balans – surowa krystaliczna forma nie dominuje nad przypadkową, organiczną kompozycją pereł. Powierzchnie srebra pozostają matowe i oszczędne w wyrazie, celowo pozbawione typowego, efektownego połysku. Zastosowane procesy chemiczne nadają materiałowi subtelnie cieplejszy ton, zacierając. Jego chłodny, klasyczny charakter. Dekorację tworzą nieregularnie rozmieszczone perły – symbol czystości i doskonałości pochodzące z ekologicznych hodowli. Każda zakuta została na cienkim, srebrnym drucie o grubości 0,5 mm. Pomimo ascetycznego wykończenia, całość zachowuje delikatność, determinowaną przez przemyślany kształt i subtelne napięcie między materiałami.

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły:

Pal Licho

Pal Licho

Warszawa | 18 listopada 2025

Użytkowa ceramika Olszczyńskiego aż kusi żeby zawiesić ją na ścianie

Moda polska

Moda polska

Warszawa | 23 września 2025

Nowe kolekcje łączą tradycję, rzemiosło i współczesną wrażliwość

Przy wspólnym stole

Przy wspólnym stole

Kopenhaga | 10 lipca 2025

Amator w Kopenhadze to pierwszy zagraniczny projekt Wiercińskiego!