Twórcze odrodzenie

Czy w miejscach bliskich sercu projektuje się łatwiej? Jessica Helgerson sprawdziła to, podejmując się renowacji domu z lat 70. na wyspie Sauvie, tuż za Portland w stanie Oregon, gdzie sama się wychowała. Efekt? Znakomity!

Choć wiele osób mogłoby zdecydować się na wyburzenie starego domu, Jessica Helgerson dostrzegła w nim potencjał. Wierna swojej filozofii, wraz ze swoim zespołem, postanowiła zachować jak najwięcej z pierwotnej struktury 400-metrowej rezydencji.

Całkowicie przeprojektowała jednak układ pomieszczeń, aby dopasować go do stylu życia rodziny i maksymalnie wykorzystać potencjał okolicy, słynącej z malowniczej rzeki, sielankowych pól i rezerwatów przyrody.

Klientom zależało na wnętrzu pełnym kolorów i radości. Architektka zaproponowała paletę jasnych, ziemistych tonów, które najbardziej widoczne są na kafelkowej podłodze na parterze, ale pojawiają się w całym domu. Podłogi z białego dębu Oregon w sypialniach i na piętrze oraz drewno daglezjowe na ścianach i sufitach są ukłonem w stronę wcześniejszego życia domu, a zarazem dodają wnętrzu przytulności. Powtarzającym się elementem są również ozdobne lampy autorstwa kalifornijskiej ceramiczki Heather Levine.

Magazyn Design Alive

NR 51/2025 UWAŻNOŚĆ

ZAMAWIAM

NR 51/2025 UWAŻNOŚĆ

Magazyn Design Alive

ZAMAWIAM

ICONS 2024 WYDANIE URODZINOWE

Zabawa kolorem

Na parterze, gdzie rozlokowano sypialnie dzieci i pokój rodziców, kluczowy jest komfort. Pokoje chłopców kolorystycznie ze sobą korespondują: jedna jest zielona z żółtymi akcentami, druga żółta z zielonymi. W obu pojawiają się także drewniane akcenty, meble wykonane na zamówienie oraz sztuka autorstwa lokalnych artystów (James Allen, Justin L’Amie oraz Ruth Shively). Powtarzający się w pokojach motyw okręgów, odnajdziemy również w kuchni i łazienkach.

Główna sypialnia wyróżnia się panelami z włókien trawy na ścianach. Pościel i kolor zasłon kontynuują kolorystyczny motyw przewodni parteru. Przeplatają się odcienie turkusu, musztardy i terakoty.

Piętro zajmują przestrzenie dzienne, zaprojektowane tak, aby maksymalnie wykorzystać imponujący widok na rzekę. Przestrzeń przy schodach, nazwana przez właścicieli „Manhattan Room” z powodu rozległych widoków, jest stworzona do relaksu.

W oczy rzucają się łagodne odcienie niebieskiego, nawiązujące do koloru rzeki, zaokrąglone krawędzie mebli projektu Freda Rigby’ego i sztuka lokalnej artystki Jinie Park.

Jessica Helgerson

Obok znajdują się salon i kuchnia, połączone ze sobą imponującym, dwustronnym kominkiem.

W kuchni warto zwrócić uwagę na niestandardową, drewniano-ceramiczną wyspę  oraz betonowe blaty robocze. W przylegającej do niej jadalni rzuca się w oczy ręcznie wykonany żyrandol – dzieło samej architektki. Dodatki takie jak tapeta Williama Morrisa i zasłony Susan Deliss harmonijnie dopełniają całość aranżacji.

Dom wyposażono również w siłownię, basen, domowe biuro i taras z dojściem do rzeki, co czyni go idealnym miejscem do pracy i wypoczynku.

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły:

Neogotyk udomowiony

Neogotyk udomowiony

Lanesborough | 18 lutego 2025

Od opuszczonego kościoła do tętniącego życiem domu

W starym spichlerzu

W starym spichlerzu

Wrocław | 20 grudnia 2022

Dwupoziomowy apartament w starym spichlerzu przeszedł gruntowną przemianę