Witamy w West Hollywood

– Klasyczne wzory, które są rozpoznawalne od dekad, stanowią punkt wyjścia dla naszego procesu twórczego, ale nie są jego celem – mówi Kristina Khersonsky, założycielka Studio Keeta. Jej pracownia nie boi się eksperymentować z kolorem, formą i fakturą, definiując na nowo pojęcie klasyki.

W projekcie bungalowu w West Hollywood ten sposób myślenia przejawia się w każdym detalu – od doboru mebli i kolorystyki po drobne niedoskonałości, które często urastają tu do rangi dzieła sztuki.

Dom z 1927 roku ma 113 m kw., dwie sypialnie i dwie łazienki. Jego wnętrze to gra łuków i krzywizn, a klimat tworzą rękodzielnicze ślady poprzednich lokatorów. Nowa właścicielka, zafascynowana ich autentycznością, postanowiła je zachować, dodając jedynie akcenty własnej tożsamości.

Magazyn Design Alive

WYDANIE SPECJALNE DA ICONS 2025

ZAMAWIAM

WYDANIE SPECJALNE DA ICONS 2025

Magazyn Design Alive

ZAMAWIAM

WYDANIE SPECJALNE NR 15/2025 HOME

Najbardziej reprezentacyjną i zarazem stylistycznie zróżnicowaną przestrzenią jest salon. Kristina Khersonsky stworzyła tu wielowymiarową kompozycję – na ścianach zawisła tapiseria Jeana Lurçata z lat 60., sąsiadując z ręcznie robionymi kinkietami z papier-mâché w różnych odcieniach, zaprojektowanymi przez współczesne brazylijskie studio.

Na pchlim targu znaleziono sofę nawiązującą formą do lat 80., którą obito intensywnie pomarańczową tkaniną, przywracając jej świeżość. Obok niej stanęła wolnostojąca popielniczka z lat 60., subtelny ukłon w stronę tamtej epoki.

Studio Keeta
Stella Deck, producentka telewizyjna, kupiła ten dom w 2020 roku za 1,29 miliona dolarów.

Tu klasyka nabiera rumieńców!

Uwagę zwraca różnorodność miejsc do siedzenia – od krzeseł w stylu Memphis Milano po rustykalną sosnową ławkę z lat 70.

Każdy z tych elementów wnosi do wnętrza własną historię, jednocześnie tworząc zaskakująco spójną kompozycję.

studio keeta

W jadalni mahoniowy stół z rzeźbionymi detalami zestawiono z zielonymi, emaliowanymi krzesłami inspirowanymi estetyką Ettore Sottsassa. Na ścianie zawisł obraz namalowany przez właścicielkę domu. Wszystko to osadzono w głębokiej, bordowej kolorystyce ścian, nadającej przestrzeni nastrojowy charakter.

W kuchni pozostawiono oryginalne niebieskie kafelki, które właścicielka określiła jako „urocze, dziwaczne i nietypowe”. Wymieniono natomiast meble, celowo zachowując estetykę, dzięki którym wyglądają, jakby mogły być „weekendowym projektem”.

Dwa pomieszczenia pozostały białe dla wizualnego odpoczynku – mała jadalnia za przeszklonymi drzwiami kuchni oraz główna sypialnia, w której znajdziemy jedynie zielone akcenty.

Trendy, inspirujące wnętrza, najlepsze realizacje w architekturze, nowości ze świata designu i ciekawe rozmowy wprost do Twojej skrzynki! Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły:

Hacjenda

Hacjenda

Los Angeles | 3 sierpnia 2025

Willa na Majorce? Nie, to LA! Śródziemnomorski klimat na wynos od Roba Diaza

Amerykański sen

Amerykański sen

Los Angeles | 30 stycznia 2023

Studio Osklo odrestaurowało hollywoodzką posiadłość z 1947 roku