Julia Keilowa. Projektantka art déco na wystawie w Muzeum Warszawy

Wystawa „Julia Keilowa. Projektantka art déco” to pierwsza tak szeroka prezentacja twórczości wybitnej warszawskiej metaloplastyczki, jednej z czołowych postaci polskiego wzornictwa. Jej kariera trwała zaledwie kilka lat i została tragicznie przerwana przez II wojnę światową. Julia Keilowa zyskała sławę i uznanie w dziedzinie dotychczas uważanej za domenę mężczyzn. Wystawa opowiada także o szerszym zjawisku emancypacji kobiet projektantek i awansie wzornictwa do rangi sztuki, które miały miejsce w pierwszych dekadach XX wieku.

Julia Keilowa projektowała przedmioty codziennego użytku w stylu art déco, a artystyczne wykształcenie i doświadczenie rzeźbiarskie sprawiły, że wypracowała własny, wyrazisty styl. Dzięki popularności platernictwa, techniki pokrywania wyrobów z metali nieszlachetnych cienką powłoką srebra lub złota, przedmioty jej projektu trafiły na salony II Rzeczpospolitej, a sama Keilowa zyskała sławę i uznanie. O randze obiektów i statusie Keilowej świadczy fakt, że już w latach 30. usiłowano naśladować jej styl, pojawiły się nawet falsyfikaty jej wytworów. Dziś metaloplastyka Keilowej należy do kanonu arcydzieł polskiego wzornictwa, a jej prace są poszukiwane na rynku kolekcjonerskim, pożądane w kolekcjach publicznych i prywatnych.

– Pomysł na wystawę zrodził się z naszego zachwytu nad urodą przedmiotów zaprojektowanych przez Julię Keilową. Te metalowe tace, popielniczki czy wazony znakomicie wpisują się w estetykę lat 30. XX wieku. Były wtedy postrzegane jako nowoczesne, eleganckie, świadczące o wyrafinowanym guście nabywców. Po II wojnie światowej zapomniano o nich, ale w latach 90. w wielkim stylu „wróciły na salony” – opowiadają kuratorki wystawy Agnieszka Dąbrowska i Monika Siwińska.

– Dzisiaj doceniamy też funkcjonalność, świadomość specyfiki tworzywa, a także oryginalność rozwiązań projektowych, wynikających między innymi z rzeźbiarskiego wykształcenia i poczucia humoru artystki. Pomysły Julii Keilowej okazały się ponadczasowe – dodają kuratorki.

Julia Keilowa, z domu Ringel (1902–1942)

Urodziła się w Stryju, mieście dziś leżącym w Ukrainie, w rodzinie żydowskiej. Do gimnazjum chodziła we Lwowie i w Wiedniu. W 1922 roku wyszła za mąż za Ignacego Keila i przeniosła się wraz z nim do Warszawy, a trzy lata później rozpoczęła studia w Państwowej Szkole Sztuk Pięknych na wydziale rzeźby. Od 1932 roku współpracowała z warszawską firmą platerniczą Fraget, a następnie także z fabrykami Norblina i Braci Henneberg. Jej projekty w stylu art déco szybko zyskały uznanie krytyków i klientów. Keilowa prowadziła również własną pracownię metaloplastyczną. W latach 1932–1939 uczestniczyła w życiu artystycznym stolicy, systematycznie prezentowała rzeźby i przedmioty użytkowe na wystawach zbiorowych, także za granicą, zdobywała nagrody. W 1938 roku miała indywidualną wystawę samego wzornictwa. W kołach przyjaciół i artystów zasłynęła swą energią i siłą, była pełna inicjatywy i pomysłów. Po wybuchu II wojny światowej uciekła do Lwowa, gdzie prowadziła pracownię ceramiki. Po dwóch latach wróciła do Warszawy, ukrywała się poza gettem. W 1942 roku została zamordowana przez gestapo.

Magazyn Design Alive

POCZET POLSKICH PROJEKTANTÓW

ZAMAWIAM

POCZET POLSKICH PROJEKTANTÓW

Magazyn Design Alive

ZAMAWIAM

NR 51/2025 UWAŻNOŚĆ

Julia Keilowa.Wybitna projektantka II RP

W krótkim życiu i niecałej dekadzie intensywnej kariery Julii Keilowej manifestują się zjawiska właściwe pierwszym dziesięcioleciom XX wieku, a szczególnie latom 30. w Warszawie. Podział na sztukę wysoką i użytkową się zaciera, szkoły artystyczne zaczynają kształcić projektantów, a artystki-projektantki zyskują uznanie i budują swoje kariery na równi z życiem rodzinnym. Przemysł coraz chętniej zatrudnia projektantów i dzięki ich pracom buduje swoją markę. Eleganckie platery w stylu art déco konkurują z droższymi srebrami.

W Polsce, która w 1918 roku odzyskała niepodległość, nowoczesne wzornictwo miało wspomóc modernizację młodego państwa. Prace metaloplastyczne Keilowej funkcjonowały często jako wizytówka sztuki II Rzeczypospolitej.

Julia Keilowa niewątpliwie skorzystała z możliwości, które miała, ale niezbędne były: talent, kreatywność, upór, pracowitość i konsekwencja w tworzeniu wyrazistego stylu. Dziś można śmiało powiedzieć, że projektantka świadomie i w niezwykłym tempie zbudowała markę osobistą – jej nazwisko było synonimem pięknych, użytkowych przedmiotów, wykonywanych fabrycznie, a nadal będących dziełem sztuki.

Pionierki nowoczesnego wzornictwa i stylu art déco 

Podobne, choć nie identyczne, były losy współczesnych i starszych od Keilowej twórczyń z europejskich ośrodków i środowisk – Soni Delaunay, Jutty Siki, Christy Ehrlich i Sylvii Stave. Ich twórczość zaprezentowana na wystawie pogłębia opowieść o wzornictwie jako równoprawnej dziedzinie sztuki i projektantkach, które były artystkami.

Pokazane zostaną między innymi: gwasze i tkaniny projektu Delaunay ze zbiorów Muzeum Sztuki Dekoracyjnej w Paryżu, porcelana i szkło Jutty Siki z kolekcji Muzeum Sztuki Stosowanej w Wiedniu, metaloplastyka Christy Ehrlich z niderlandzkiego Muzeum Srebra w Schoonhoven oraz srebra i metalowe przedmioty projektu Sylvii Stave z kolekcji prywatnej.

Przegląd najlepszego wzornictwa w stylu art déco dopełnia wybór obiektów z Polski i z zagranicy, pochodzących ze zbiorów prywatnych, muzealnych i kolekcji Muzeum Warszawy.

Największa prezentacja twórczości Keilowej

Podstawą ekspozycji jest jednak blisko 80 obiektów zaprojektowanych i wykonanych przez Keilową. To dotąd najszersza prezentacja jej twórczości, obejmująca wykonane ręcznie unikaty i prace rzeźbiarskie. Dorobek Keilowej rozproszył się podczas II wojny światowej, a w kolejnych dziesięcioleciach popadał w zapomnienie, także ze względu na zmianę ustroju. Socjalistyczne państwo polskie świadomie zacierało pamięć o dorobku II Rzeczpospolitej, upaństwowiono zakłady platernicze, nie dbano o respektowanie praw autorskich. Jednocześnie zmieniały się upodobania estetyczne i styl lat 30. wydawał się staroświecki. Ostatnie dziesięciolecia to powrót art déco i ponowne odkrywanie twórczości Keilowej.

– To wyzwanie przypomina nieco układanie niekompletnych puzzli, ale liczymy, że wystawa i towarzysząca jej publikacja będą dobrą bazą dla przyszłych badaczy dorobku Keilowej. Na wystawie pokazujemy też kilka osobistych pamiątek po projektantce. To unikaty, które rzucają światło na barwną osobowość artystki – dodają kuratorki.

Stożki, walce, kule, graniastosłupy

Zaprojektowane przez Julię Keilową przedmioty wyróżniają: wyrazisty styl, wyważona kompozycja oparta na matematycznych proporcjach, dążenie do harmonii, rytmiczność i elegancja. Artystka chętnie zestawiała ze sobą podstawowe bryły geometryczne – stożki, walce, kule, graniastosłupy. Ich układ jest czytelny i precyzyjnie dopasowany, zrównoważony. Bryły nie są jednak ciężkie ani kanciaste. Ostre formy łagodzą wyoblenia, łuki i sierpowate wygięcia.

Keilowa miała ulubione kształty, umiejętnie stosowała je w różnych projektach. Jej projekty cechuje duża świadomość bryły i przestrzeni. Pomimo niewielkiej skali dostrzegalne jest rzeźbiarskie podejście do form przedmiotów. Artystka równie umiejętnie wykorzystywała światło. Połysk, refleksy i kontrastujące z nimi cienie to charakterystyczne cechy srebrzystego metalu. To nie bogactwo ornamentu i zdobień, a oryginalne łączenia prostych form, miękkie krawędzie, rytmiczne uskoki budują niezwykłą dekoracyjność przedmiotów jej projektu.

Wystawa „Julia Keilowa. Projektantka art déco” potrwa od 21 marca do 1 września 2024 roku w Muzeum Warszawy na Rynku Starego Miasta 32.

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły: