Żyletkowiec-reaktywacja

Znakomitym przykładem ratowania dobrej powojennej architektury jest termomodernizacja „żyletkowca”, budynku Urzędu Miasta w Krakowie według projektu studio MTWW Architekci.

Biurowiec wznoszący się przy Al. Powstania Warszawskiego 10 jest jednym z trzech tzw. „żyletkowców”, które swoją nazwę zawdzięczają aluminiowym łamaczom światła, kształtem przypominającym żyletki. Naprzemienne ich rozmieszczenie nadało budowli rytmu. Planując prace termomodernizacyjne rozważano nawet usunięcie tych elementów, co jednak spotkało się ze sprzeciwem mieszkańców Krakowa, według których jest to jeden z najważniejszych przykładów powojennego modernizmu. Zespół budynków wzniesiono na przełomie lat 1969-1970 i wytworzyły one pierzeję wzdłuż ruchliwej arterii pomiędzy dwoma rondami. Projektantami było małżeństwo architektów – Jan i Maria Chronowscy.

Skąd czerpie się inspiracje przy tego typu projektach jak modernizacja Żyletkowca, kiedy jednym z kluczowych założeń jest uszanowanie historii budynku i zachowanie jego pierwotnych rozwiązań? – Płyną one z pierwszych kroków jakie musi postawić architekt w procesie tworzenia. To przeglądanie starych zdjęć, rysunków, czytanie monografii naukowych na temat danego obiektu… Wiele wnosi możliwość skonsultowania nowych rozwiązań z autorem oryginalnego konceptu. Przy projektowaniu termomodernizacji Żyletkowca mieliśmy takie szczęście, jednak nie zawsze jest to możliwe, a wtedy trzeba spędzić naprawdę wiele godzin na badaniach budynku, poszukiwaniu archiwalnych opisów, zdjęć czy planów. Ciekawa praca, ale bardzo żmudna – wyjaśnia arch. Mariusz Twardowski z MTWW Architekci.

Prace termomodernizacyjne przeprowadzono przy użyciu systemu ocieplenia Baumit. Projekt został już nagrodzony tytułem Fasada Roku 2017 w kategorii „budynek po termomodernizacji” i dołączył do międzynarodowej obsady Baumit Life Challenge 2018, który na mecie wyłoni Europejską Fasadę Roku.

Więcej na: www.mtww.pl i www.baumit.com

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły: