Odważne mieszkanie szefa kuchni Mickey Rottena na Saskiej Kępie

Mieszkanie znajduje się w zatopionej w zieleni przedwojennej kamienicy na starej Saskiej Kępie. Zostało zaprojektowane dla Michała Gniłki – Mickey Rottena, który jest sławnym wegańskim szefem kuchni. Michał ma niezwykłą energię i osobowość. Mieszkał w Meksyku, Londynie i na Bali, gdzie zdobywał kulinarne inspiracje. W końcu zatrzymał się w Warszawie, gdzie postanowił stworzyć sobie miejsce, w którym będzie mógł mieszkać, ale też pracować. Potrzebował stworzyć nieprzeciętne, inspirujące miejsce, w którym mógłby zgłębiać swoje niestandardowe przepisy, przyjmować gości na eksperymentalne wegańskie kolacje oraz prowadzić swój kanał YouTube, który zdobywa coraz większą popularność.

– Zaczęliśmy z Michałem od zrównania 63-metrowego mieszkania z ziemią. Wszystkie ściany zostały wyburzone. Podłogi i inne istniejące wykończenia zostały zerwane. To pozwoliło na zaprojektowanie od nowa przestrzeni, która spełniałaby oczekiwania Michała – opowiada projektantka Maria Schoen.

Stworzenie przestrzeni mieszkalnej i studia z profesjonalną kuchnią nie było łatwe ze względu na nieduży metraż. Większość przestrzeni została przekształcona w kuchnię z dużym 3,5-metrowym drewnianym stołem. Kuchnia jest dla Michała kluczowym pomieszczeniem, sercem domu. Tu tworzy, zdobywa inspiracje, pracuje. Kuchnia w tym projekcie jest nie tylko najważniejszym funkcjonalnie miejscem, jest też wizualną dominantą. Została zaprojektowana jako niemal abstrakcyjna kompozycja z kolorowych bloków z malowanej sklejki. Sklejka jest malowana farbą transparentną, która pokazuje rysunek drewna. Blaty kuchenne są zrobione z błyszczącej Carrary, która kontrastuje z prostymi kolorowymi szafkami. Kuchnia jest wyposażona w profesjonalne urządzenia kuchenne, takie jakie można spotkać w restauracjach – specjalną płytę gazową, a także industrialny wyciąg wykonany ze stali nierdzewnej. Ważnym elementem tej przestrzeni jest też długi, wyżej wspominany stół wykonany na specjalne zamówienie z 3,5-metrowych drewnianych desek.

Wszystkie krzesła są vintage. Zostały skrupulatnie wyszukane na Allegro i na pchlich targach. Ściany zostały obdrapane z tynku, ukazując narastające przez lata warstwy farby. Tworzy to niezwykłe, abstrakcyjne pastelowe tło dla wyróżniającej się kuchni oraz nadaje wnętrzu industrialny look. Podłoga w całej przestrzeni jest wykonana z bezspoinowego czarno-białego lastryko. Wzór lastryko doskonale współgra z prostotą kolorowych szafek kuchennych. Całości dopełniają oświetlenie techniczne oraz proste mosiężne lampy ze ściemniaczem nad stołem, które dają możliwość budowania nastrojowej atmosfery podczas eventów.

Część mieszkalna jest oddzielona od kuchni metalową przeszkloną stolarką. Sypialnia oraz robione na miarę szafki ze sklejki są pomalowane na blado różowy kolor, który uspokaja i pozwala się wyciszyć. Łóżko znajduje się na platformie ze sklejki. Łazienka znajduje się przy wejściu, tak aby mogli z niej korzystać goście.

Mieszkanie zaprojektowała Maria Schoen, architektka, absolwentka Politechniki Krakowskiej.

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły:

Oda do weekendu

Oda do weekendu

Góry Izerskie | 7 października 2022

Odwiedzamy minimalistyczne mieszkanie w Górach Izerskich