Podczas tegorocznej, 9. edycji Łódź Design Festival (8-18 października) grupa Tabanda, Barlinek oraz „Design Alive” pokażą kolejną odsłonę projektu „Kreacje z natury”. Tym razem festiwalowi goście, dzięki interaktywnej wystawie „Stolarnia zmysłów”, angażować będą receptory wszystkich zmysłów eksplorując drewno niczym stolarze z krwi i kości. Niezwykły performance ma ukazać drewno w sposób uczciwy i fachowy, ale także nieoczywisty.
„Stolarnia zmysłów” podczas Łódź Design Festival
W lipcu br. w wakacyjnym klimacie Gdynia Design Days ogłosiliśmy nową kolaborację w drugiej odsłonie projektu „Kreacje z natury”. Tym razem „Design Alive” i Barlinek zaprosili do współpracy gdańską grupę Tabanda, laureatów Design Alive Awards 2014. Efektów ich pracy będzie można doświadczać podczas dziesięciu dni najważniejszego w tej części Europy festiwalu designu. – Przeczuwaliśmy, że zaangażowanie tego żywiołowego trio projektantów zagwarantuje eksplozję świeżych pomysłów. W ubiegłym roku refleksyjna i pachnąca drewnem instalacja Przemo Łukasika stała się wręcz znakiem rozpoznawczym Łódź Design Festival. W tym roku chcieliśmy postawić na doświadczanie i interakcję z widzami. Dzięki uroczemu dystansowi do rzeczywistości, który jest znakiem rozpoznawczym Tabandy, orbitując wokół tematu drewna, pozwalamy sobie nawet swawolnie mrugnięcie okiem do „drwaloseksualnych” brodatych ideałów – zdradza Iwona Gach, dyrektor marketingu „Design Alive”.
Projektanci Tabandy (Megi Malinowska, Tomek Kempa i Filip Ludka) nazywają swoją interaktywną wystawę rzemieślniczym performansem, który opiera się na magii drewna. Magii, której od dwustu lat doświadcza Barlinek, producent naturalnych podłóg drewnianych, nieprzerwanie eksperymentując i kreując. Magii, której od sześciu lat doświadcza Tabanda, dla której stolarnia to punkt zapalny każdego projektu i pomysłu oraz magii inspiracji, której szczyptą doprawiony jest każdy z numerów magazynu „Design Alive”. „Stolarnia zmysłów” ma ukazać drewno w sposób uczciwy i fachowy, ale także nieoczywisty. Można w niej poczuć się niczym stolarz z krwi i kości, jak również przyjrzeć się drewnu z innej perspektywy. To od użytkowników ma zależeć, kim staną się w tej przestrzeni: badaczem czy obserwatorem? A może artystą lub kreatorem? Twórcy wystawy zachęcają by ubrać koszulę w kratę, nałożyć na siebie brody drwala i zachwycać się tym drewnianym światem pełnym zmysłowych bodźców. W tym rzemieślniczo-twórczym performansie będzie można dotykać drewna, przyglądać się jego słojom, wąchać, a także do woli ciąć, rżnąć, piłować, rzeźbić i gładzić. Narzędzia, które zdobyli twórcy wystawy, pamiętają wiele innych stolarni i wiele innych kawałków drewna – mają praktykę i obszerne portfolio. Praca z nimi będzie jak podróż w czasie, a obrabianie nimi drewna ma wymiar pierwotnego studium i kreatywnej analizy. Na przykład piła dwuręczna, potocznie nazywana „moja-twoja”, to świetna zabawa i rywalizacja. Dla drewna to pierwszy krok w obróbce. Heble i dłuta ręczne pozwolą przejść przez kolejne etapy kształtowania, dzielenia i wyrównywania materiału.Ten rzemieślniczo-twórczy performance odbywać się będzie pod parasolem kiełkujących dębowych sadzonek. Organizatorzy wystawy rozdadzą je festiwalowym gościom w ostatni weekend festiwalu.
Podczas ŁDF otrzymać będzie można specjalne wydanie magazynu „Design Alive”:
