Wnętrze kojące

Klienci Bajer Sokół team, para z dorosłą już córką, szukali azylu w centrum miasta, w którym mogliby się od czasu do czasu zatrzymywać się w trakcie wizyt w Warszawie. Nie mogli trafić lepiej – 220-metrowy apartament na Mokotowie sąsiaduje z ruchliwym Śródmieściem, ale oferuje ciszę i spokój wśród zieleni. Ogromnie przeszklenia sprawiają zaś, że natura zdaje się wręcz wdzierać do wnętrza.

– Właściciele chcieli, by była to neutralna, czysta przestrzeń, spójna z nowoczesną stylistyką budynku. Ponieważ to nie jest ich jedyny dom, tu nie oczekiwali elementów bardzo osobistych – wspomina Paweł Sokół z Bajer Sokół team.

Kluczowe znaczenie miała tu najwyższa jakość. – Ten apartament służy do odpoczynku, dlatego wnętrza miały być wygodne i wizualnie kojące. Niespektakularne, jednak starannie dopracowane, wolne zarówno od przypadkowych przedmiotów, jak i kompromisów projektowych, które później uwierałyby i kłuły w oczy – kontynuuje architekt.

Mieszkanie ozdobiły więc powściągliwe w formach, bardzo eleganckie meble renomowanych firm oraz nieliczne dekoracje. Pozostałe elementy projektu, odpowiadające za komfort funkcjonowania (m.in. oświetlenie, klimatyzacja czy rozwiązania audio), zostały natomiast ukryte w ścianach, sufitach i zabudowach. Na ogromnej, otwartej przestrzeni największym ograniczeniem dla projektantów były jedynie… ogromne okna. – Należało się odnieść do ich podziałów, a przede wszystkim wydobyć potencjał widoku – zwraca uwagę Paweł Sokół.

Magazyn Design Alive

NR 49 JESIEŃ 2024

ZAMAWIAM

NR 49 JESIEŃ 2024

Magazyn Design Alive

ZAMAWIAM

NR 48 LATO 2024

Sama aranżacja bazuje na naturalnych materiałach. – Sztucznych wykończeń unikamy, bo na ogół mają krótki żywot. Nie sięgamy też po imitacje, chyba że stoją za tym konkretne wartości użytkowe lub techniczne – jak w przypadku spieku czy gresu naśladującego kamień – podkreśla architekt.

Otwarta część dzienna łączy salon, kuchnię, jadalnię oraz gabinet. Jej sercem jest strefa wypoczynkowa, w której za całą dekorację służą wybrane elementy systemu hi-fi. Większość głośników jest jednak ukryta. Zwijany ekran kina domowego chowa się w suficie, podobnie jak klimatyzacja. Korzystne warunki akustyczne zapewnia natomiast bogactwo tkanin – od tapicerowanych mebli przez dywan po zasłony. Atmosferę przytulności budują też tapety (w całym apartamencie nie ma ani jednej malowanej ściany!).

Tuż obok – w przestrzeni, która pierwotnie miała być ogrodem zimowym – urządzono mini gabinet wydzielony przegrodą z lameli. Wątek wąskich listewek przewija się zresztą przez wszystkie pomieszczenia – albo w postaci ażuru (np. w parawanie oddzielającym garderobę od sypialni) albo w formie dekoracyjnej okładziny słupów, czy wykończenia frontów szaf.

Z gabinetem sąsiaduje kuchnia, jednak funkcję tej przestrzeni tak naprawdę zdradzają tylko piekarnik, kuchenka mikrofalowa i bateria zlewozmywakowa, a także chłodziarka do wina. Pozostałe, kluczowe dla kuchni funkcje zostały dyskretnie ukryte w zabudowie. Jej funkcjonalnym uzupełnieniem jest jadalnia, ulokowana w kameralnej przestrzeni obok strefy wypoczynkowej.

Za wahadłowymi drzwiami z dymionego szkła rozciąga się natomiast prywatna część apartamentu ze strefą master, pokojem córki i łazienką gościnną.

Projekt Bajer Sokół team zdobył uznanie jurorów aż trzech międzynarodowych konkursów: European Property Awards, SBID – International Design Awards, a ostatnio A’Design.

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły:

Apartament Dark Brown. Paweł Sokół: – Jesteśmy perfekcjonistami

Perfekcja

Warszawa | 22 maja 2020

Wyszukany minimalizm w projekcie autorstwa Pawła Sokoła

Stowarzyszenie Architektów Wnętrz zainaugurowało działalność

Budować rangę

Warszawa | 17 kwietnia 2018

Stowarzyszenie Architektów Wnętrz zainaugurowało działalność!