Projekt Casa Futura autorstwa pracowni Rewizja, założonej przez Krzysztofa Grześkowa w 2012 roku, redefiniuje spojrzenie na współczesną architekturę mieszkaniową.
Budynek ten, przypominający industrialny szkielet, stanowi idealne połączenie funkcjonalności, modularności i artystycznej ekspresji.
– Casa Futura to strukturalny szkielet, który funkcjonuje jako kartezjański układ odniesienia dla codziennych czynności i epizodów marzeń sennych – mówi Krzysztof Grześków. – Kolumny wyznaczają kierunek osi „x”, belki podciągowe definiują oś „y”, a stropowe belki konstrukcyjne zaznaczają oś „z”. Całość tworzy przestrzeń, gdzie geometryczny porządek spotyka się z kompozycyjną swobodą.
Dom i pracownia w jednym
Działka, na której powstała Casa Futura, to dawne miejsce warsztatu samochodowego. Jej lokalizacja – blisko centrum Wrocławia, terenów rekreacyjnych i starodrzewia – była kluczowa dla powstania projektu.
W „wymarzonych” dzielnicach działki są jednak rzadko dostępne i często nieosiągalne finansowo. Rewizja znalazła kompromis w postaci niewielkiej, 240-metrowej parceli ze starym warsztatem, spełniającej jednak wszystkie kluczowe kryteria.
– Sam budynek co prawda nie nadawał się do wykorzystania, ale sprzedaż części materiałów z rozbiórki pozwoliła nam zasilić budżet przeznaczony na budowę nowego obiektu.
Geometryczna harmonia i funkcjonalność
Podstawowa forma nowopowstałego budynku to osiem kwadratów ułożonych w symetryczny, powtarzalny układ przestrzenny. Każdy element konstrukcji został starannie zaprojektowany i oparty na metrycznym systemie miar. Przykładowo, kolumna o przekroju 30×30 cm po powiększeniu staje się szafą o wymiarach 60×60 cm, a kolejne przeskalowanie tworzy segment elewacyjny lub okno o wymiarach 120×120 cm.
Całość podzielono na dwa segmenty: mieszkalny na piętrze oraz pracownię na parterze. Obie części stanowią swoje lustrzane odbicia. W każdej z nich wyodrębniono osiem modułów – cztery wysokie pełnią funkcję przestrzeni otwartych (pracownia i salon), a dwa niskie służą jako zaplecze socjalne oraz część sypialniana.
– Każdy moduł budynku jest wielokrotnością podstawowej jednostki, co nie tylko upraszcza proces budowy, ale także umożliwia elastyczne aranżowanie wnętrz – wyjaśnia architekt. – Moduły działają jak klocki, które można dowolnie zestawiać, a ich wymiary są zgodne ze standardowymi elementami wyposażenia, jak szafki kuchenne.
Casa Futura to również manifestacja nowoczesnych technik budowlanych. Zastosowanie przez pracownie Rewizja prefabrykowanych elementów znacznie obniżyło koszty oraz przyspieszyło realizację projektu.
– Budując w systemie hali przemysłowej, unikamy błędów i nadwyżek materiałowych – tłumaczy Grześków. – Prefabrykowane elementy są tak precyzyjne, że nie wymagają dodatkowych prac, takich jak tynkowanie. Co więcej, dzięki dokładnemu przygotowaniu dokumentacji udało się zoptymalizować każdy etap procesu.
Oczywiście jak myślimy o hali automatycznie mamy w głowie obraz mało estetycznych sklepów wielkopowierzchniowych, tu kluczem do sukcesu był przemyślany dobór materiałów. – Zamieniliśmy np. materiał płyt elewacyjnych na drewno opalane co znacząco ociepliło wizerunek całego obiektu, a do wylewanych posadzek przemysłowych dodaliśmy żwirek który po wyszlifowaniu stworzył dokładnie taki wzór i taki kolor jak chcieliśmy (lastryko) – wylicza architekt.
Wszystkie funkcje, takie jak kuchnie, łazienki czy pomieszczenia techniczne, zostały rozmieszczone w strefie buforowej zlokalizowanej bezpośrednio przy ścianie budynku sąsiedniego. Takie rozwiązanie nie tylko zapewniło dodatkową izolację od sąsiadów, ale również, dzięki zgrupowaniu instalacji, pozwoliło znacząco ograniczyć zakres prac technicznych.