Minimalistyczna bryła domu w Rawiczu, projektu poznańskiej pracowni Geopol, wybija się bielą elewacji na tle zieleni, jednocześnie doskonale z nią korespondując.
Budowa nowego domu nie musi oznaczać końca dla zieleni, która dotąd porastała wybraną działkę. W przypadku tego projektu nie tylko udało się zachować jej jak najwięcej, ale też sąsiadujący las i rosnące na działce okazałe drzewa zdeterminowały formę budynku. I to się chwali!
Wjazd na działkę znajduje się od strony południowej, dlatego, aby zapewnić mieszkańcom odpowiednią ekspozycję na światło i otaczającą zieleń, parterowy dom umieszczono w jej najwyższym punkcie. Wkomponowane w teren schody prowadzą na obszerny taras otaczający dom, dla którego przeciwwagą jest zadaszenie równoważące bryłę budynku. Lekkości dodają również duże ażurowe przeszklenia otwierające wnętrze na ogród.
300-metrową przestrzeń podzielono na trzy strefy: gabinet z widokiem na część wejściową domu, wydzieloną część prywatną z sypialniami, łazienkami i garderobą oraz otwartą sferę dzienną z dużą wyspą kuchenną.
Południowo-zachodnie ściany salonu zaprojektowano jako duże przeszklenia na pełną wysokość pomieszczenia, sprawiając, że taras stał się integralną częścią przestrzeni. Efekt potęguje wizualne podobieństwo posadzki do betonowych płyt tarasu oraz bezprogowe przejścia.
Sam wystrój jest maksymalnie prosty, ograniczony do niezbędnej funkcjonalności, tak aby nie konkurować, uzupełniać rozmach otaczającej dom zieleni.
