Tworzę miejsca, w których ludzie coś czują

Jeremiah Brent, amerykański celebryta wnętrzarstwa tworzy domy marzeń. – Praca ze mną to absolutny koszmar – żartuje. Za pomocą długiego kwestionariusza magluje swoich klientów, wypytując o zwyczaje, zainteresowania i przeszłość. Twierdzi, że wybieranie sofy to owszem – świetna zabawa, ale przełożenie czyjejś historii życia na przestrzeń do mieszkania, to już czysta magia. Zamiast o kolorach, rozmawia więc z klientami o nich samych.

Jeremiah Brent to kalifornijski celebryta designu, projektant wnętrz i założyciel Jeremiah Brent Design z siedzibami w Los Angeles i Nowym Jorku. Jest także osobowością telewizyjną, prowadzi podcast, nowo otwarty butik Atrio w Culver City w Kalifornii i ma prawie milion obserwujących na Instagramie.

Jego sposób projektowania wnętrz opiera na intuicyjnej próbie stworzenia emocjonalnego związku klienta z jego domem. Interesuje go, co sprawia, że ​​przestrzenie stają się dla ludzi na tyle ważne, że się do nich przywiązują.

W lutym 2024 ukaże się jego książka „The Space That Keeps You. When Home Becomes a Love Story”, w której odkrywa, w jaki sposób domy odzwierciadlają naszą osobowość, wspomnienia, emocje i osobiste historie.

Dlatego współpracę z klientem zaczyna od ustalenia, czy jest on rannym ptaszkiem, czy nocnym markiem, jakie ma codzienne rytuały, gdzie podróżował, i co kocha najbardziej. 25 pytań z listy dotyczy raczej stylu życia, niż wnętrzarskich preferencji.

Jeremiah Brent

Z mężem i dwójką dzieci

Jeremiah mieszka w Nowym Jorku ze swoim partnerem w pracy i życiu – mężem Natem Berkusem – również projektantem wnętrz i osobowością telewizyjną. Wspólnie wychowują córkę Poppy (ur. 2015) i syna Oskara Michaela (ur. 2018). Dzieci urodziła matka zastępcza.

Są małżeństwem od dziesięciu lat i współpracowali przy wielu projektach. Jeremiah Berent prowadził, nagrodzony Emmy „Home Made Simple” dla Oprah Winfrey Network oraz program „Say I Do” w serwisie Netflix, a także wspólnie z mężem są gospodarzami „The Nate & Jeremiah Home Project” – serialu dokumentalnego HGTV, w którym pomagają rodzinom przekształcić istniejące wnętrza w wymarzone domy.

To właśnie tworzenie wymarzonych miejsc do życia jest leitmotivem jego twórczości. Dla Brenta dom jest czymś więcej niż tylko miejscem przechowywania rzeczy. Jest odzwierciedleniem tego, kim jesteśmy i skąd przychodzimy. To miejsce, które nas łączy i kształtuje, reprezentuje naszą osobowość – zapewnia cel i bezpieczną przestrzeń do życia i tworzenia.

Przez lata Jeremiah Brent i jego rodzina mieszkali w jednym pięknym domu za drugim. Jednak po krótkim czasie zawsze czuli potrzebę zmiany. Zastanawiając się, dlaczego tak się dzieje, projektant podjął osobistą misję odkrycia, co sprawia, że ​​dom ma dla nas znaczenie. Dlaczego chcemy do niego wracać? Dlaczego niektóre wnętrza od progu zdradzają, do kogo należą?

Jeremiah Brent

„Boże, warto!”

Jako dwudziestolatek postawił wszystko na jedną kartę. Sprzedał wszystko, co posiadał, wszystkie meble i samochód, aby w pustym mieszkaniu w Los Angeles otworzyć studio projektowe. –Realizował każdy projekt, jaki tylko się pojawił. Jednym z pierwszych był dom, którego całkowity budżet wynosił 5 tyś. dolarów, łącznie z farbą i meblami.

– Nic nie zarobiłem na tym projekcie, ale udało mi się go ukończyć i mogłem przeprowadzić przez cały proces właścicieli domu, czując się szczęśliwy i dumny. Na koniec oni płakali, a ja pomyślałem: „Boże, warto!”.

Dziś prowadzi klientów przez znacznie większe projekty z gigantycznymi budżetami, w modnych lokalizacjach, takich jak Montauk w Nowym Jorku i Hancock Park w Los Angeles.

Od dziecka uwielbiał wyobrażać sobie, jak ludzie mogliby żyć w danej przestrzeni. Nie myślał nawet o tym, że projektowanie wnętrz to zawód dla niego, była to raczej wrodzona potrzeba i talent.

Poza projektowaniem wnętrz Jeremiah Brent wymyśla także meble. Zaczęło się od tego, że zrobił dla siebie wąską szafkę pod telewizor. Jego mieszkanie było małe, a on potrzebował czegoś o określonych rozmiarach, w czerwono-białym kolorze i rozsądnej cenie. – Zacząłem projektować dla siebie meble z konieczności, gdy miałem 19 lat. Nie było mnie na nic stać. Zaczęło się od małego hobby na boku, następnie ludzie prosili mnie o projekty do swoich domów, barów i klubów nocnych, a reszta to już historia – wspomina projektant.

Jeremiah Brent proces projektowy rozpoczyna od dogłębnego poznania życia emocjonalnego i historii podróży swoich klientów. Pracując nad wnętrzami, włącza niuanse ich historii do silnie spersonalizowanych wyborów projektowych.

Opowiadając o swoich realizacjach i wyborach, których dokonuje, Brent zawsze mówi „my” zamiast „ja”. – Nie mam ego, istnieją tysiące sposobów, aby zrobić coś pięknego. Jestem żoną innego dekoratora. I widziałem, jak poprzez niektóre nasze konflikty powstawały najpiękniejsze rzeczy. Wiele dla mnie znaczy siedzieć naprzeciwko klienta i być współpracownikiem, a nie dyktatorem – zapewnia Jeremiah.

Magazyn Design Alive

NR 47 WIOSNA 2024

ZAMAWIAM

NR 47 WIOSNA 2024

Magazyn Design Alive

ZAMAWIAM

DAH NR 11 JESIEŃ 2023

Obsesja na punkcie kontrastów

Nowo wyremontowane studio Jeremiah Brent Design w nowojorskim Greenwich Village na Manhattanie dobrze ilustruje podejście Brenta do projektowania. W sercu projektu znajduje się klimatyczna, domowa kuchnia. – Nikt nie chce już pracować w biurze. Ludzie chcą miękkiego miejsca do lądowania, a dla mnie kuchnia to przestrzeń, w której panuje prawdziwa intymność – tłumaczy.

Prawie czterysta m kw. i flota kilkudziesięciu projektantów wymagały odpowiedniego projektu. – Początkowo nie było tu żadnej architektury. Przestrzeń nie miała duszy. I dla mnie na tym sprawa się zaczyna i kończy. Dlatego zbudowanie pięknej, dynamicznej kuchni, która sprawia wrażenie, jakby była tu od dawna, było tu głównym wyzwaniem – dodaje Brent.

Po wejściu do drzwi na 17. piętrze pozornie zwyczajnego budynku komercyjnego odwiedzający wchodzą do przytulnego salonu prowadzącego do kuchni. Tradycyjne elementy, takie jak lniana zasłonka pod zlewem, zestawiono z luksusowymi urządzeniami AGD.

– Mam obsesję na punkcie kontrastów i łączenia wątków, które na pierwszy rzut oka, nie powinny iść w parze. Lubię mieszać, nie tylko różne materiały i tekstury, ale także różne estetyki. Można mieć inteligentną, zaawansowaną technologicznie kuchnię, która wciąż ma w sobie ciepło, historię i wielowarstwowość – tłumaczy Jeremiah Brent.

Dom na resztę życia

Podobny sposób myślenia widać tez w zaprojektowanym, przez niego domu w Brentwood w Kalifornii. Radosna przestrzeń do życia dla młodej, aktywnej sześcioosobowej rodziny, obsługuje duże spotkania i uroczystości, a jednocześnie emanuje poczuciem ciepła i kameralnego relaksu.

Zapytany, co obecnie wzbudza jego zainteresowanie, Brent odpowiada, że ​​chodzi przede wszystkim o personalizację. – Kiedyś można było personalizować poduszki, a dziś niemal wszystko – dzięki technologii. Tego teraz wszyscy chcą, a możliwości są nieograniczone – zauważa.

Zaprojektowanie tego domu wymagało zrozumienia sposobu, w jaki żyją właściciele. W przypadku tej konkretnej rodziny życie koncentruje się wokół więzi, dlatego dom musiał służyć jako tętniące życiem tło dla wspólnych chwil i doświadczeń. Wybierając do projektu naturalne, odzyskane materiały, w tym kamienie, drewno i bruk, Jeremiah stworzył wrażenie, że wnętrza są stare i mają ciekawą historię. Projektant namawiał nawet do przycięcia, i umycia zewnętrznych cegieł domu, aby uzyskać wrażenie stuleci wietrzenia. Skrupulatnie pracował także nad niestandardowymi elementami, takimi jak eleganckie uchwyty z brązu, które zdobią szafki barowe.

– Moim celem nie jest oddawanie ludziom gotowego domu. Oddaję im dom, który jest gotowy na ich przyjęcie i całą resztę ich życia. Mam nadzieję, że za 10 lat nadal będę tak zafascynowany i wdzięczny, że mogę tworzyć przestrzenie, które sprawiają, że ludzie coś czują. To najlepsza praca na świecie – podsumowuje projektant.

Jeremiah Brent

Jeremiah Brent

Urodził się 24 listopada 1984 roku. Amerykański projektant wnętrz i gospodarz programów telewizyjnych. W 2011 roku założył firmę projektową Jeremiah Brent Design (JBD) zajmującą się projektowaniem wnętrz z pełną obsługą, która obecnie ma siedziby w Los Angeles i Nowym Jorku. Prowadzi także podcast i nowo otwarty butik marki lifestylowej Atrio w Culver City w Kalifornii. Mieszka w Nowym Jorku, ze swoim partnerem w pracy i życiu – mężem Natem Berkusem i dwójką dzieci.

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły:

W kolorach latte

W kolorach latte

Nowy Jork | 23 marca 2024

Ukraińskie Studio Sivak & Partners zaprojektowało dom na Long Island