Nie wszystko, co istotne, da się zmierzyć, zważyć czy nazwać. Czasem sens ujawnia się dopiero wtedy, gdy pozwolimy sobie zboczyć z utartego szlaku – zaufać intuicji, przypadkowi, materiałowi, który sam prowadzi rękę. Właśnie wokół takich niewidocznych procesów i subtelnych zależności koncentruje się wystawa „Ukryte parametry”, którą można obejrzeć w galerii OP ENHEIM we Wrocławiu.
Punktem wyjścia projektu była potrzeba budowania wspólnoty opartej na wymianie doświadczeń i współpracy – zaproszeni artyści i rzemieślnicy skupieni wokół Stowarzyszenia Nów. Nowe Rzemiosło dzielili się osobistymi praktykami pracy z materiałami, takimi jak drewno, szkło, tkanina czy ceramika, próbując łączyć różne techniki i sposoby myślenia o tworzeniu.
Kuratorka wystawy, Marta Lisok, osadziła te eksperymenty w szerszym kontekście społecznym i środowiskowym, badając, jak sztuka i rzemiosło mogą stać się narzędziem współdziałania, empatii i nowej wrażliwości.
Ekspozycja przybiera formę spekulacji, które wyznaczają nowe perspektywy myślenia o przyszłości. Tworzą ją zbiory instrukcji, obiektów i instalacji – modele wybijające z rutynowego postrzegania, zachęcające do przewietrzenia i ponownego przemyślenia konwencjonalnych sposobów wytwarzania, weryfikowania i gromadzenia wiedzy poza obszarem nauki.
Na wystawie prezentowane są efekty współpracy twórców działających na pograniczu sztuki i rzemiosła: Anny Bery, Huby (Jakuba Ciemachowskiego i Piotra Kołakowskiego), Agaty Marchlewicz, Olgi Micińskiej, Olgi Milczyńskiej i Wiesława Bartkowskiego, duetu P55 Mirrors (Beaty Ludwin i Łukasza Wołka), kolektywu Rest (Dominiki Gackiej i Julii Piekarskiej), Jakuba Święcickiego, Izy Tarasewicz, Zinaidy Tchelidze oraz Marka Wodzisławskiego.
