Narracja pauz i akcentów

Inteligentna interwencja architektoniczna w brutalistycznym kompleksie z 1969 roku. Zamiast walczyć z betonem, mediolański architekt Emilio Scarano eksponuje masywne kolumny, aby wyznaczały rytm apartamentu. 

Kompleks mieszkalny zbudowany w 1969 roku zaprojektowali architekt Giuseppe Chiodiego oraz studio Passerelli. Założenie usytuowane w południowo-wschodniej części Mediolanu wyróżnia się wśród zwartej tkanki miasta – jest to odważna, brutalistyczna bryła w kształcie krzyża, ze wspólnym ogrodem i fasadą, na której solidne ściany z cegły przeplatają się z obszernymi szklanymi panelami.

Wewnątrz odsłonięta konstrukcja z żelbetu oparta jest na okrągłych filarach, cofniętych nieco od linii fasady. W tak intensywnym kontekście Emilio Scarano przeprojektował wnętrze 160-metrowego mieszkania dla rodziny z trójką dzieci.

– Mieszkałem w tej okolicy i zawsze patrzyłem na ten kompleks z wielką ciekawością. Podczas mojej pierwszej wizyty zdałem sobie sprawę, jak radykalne było tu użycie betonu, cegły i szkła: tylko czysty materiał i całkowity brak dekoracji. Na szacunku dla tych cech budynku oparłem swój projekt – wyjaśnia architekt.

Magazyn Design Alive

NR 52/2025 RADOŚĆ

ZAMAWIAM

NR 52/2025 RADOŚĆ

Magazyn Design Alive

ZAMAWIAM

TRÓJMIASTO 2025

Interwencja Scarano tworzy wygodne miejsce do życia, ale jednocześnie podkreśla brutalistyczny klimat. W części dziennej wyeksponowano cztery okrągłe, młotkowane filary z betonu zbrojonego, ukryte wcześniej w pomieszczeniu magazynowym, co pozwoliło im stać się elementami wyznaczającymi rytm wnętrza.

Aby lepiej zrozumieć pomysł architekta, pamiętać trzeba o upodobaniu Scarano do idei „czystego materiału i braku dekoracji”.

Jest jednak coś jeszcze – odrzucając typowy współczesny układ otwartej przestrzeni, projektant stworzył „narrację złożoną z pauz i akcentów”.

Emilio Scarano

Przestrzenna narracja rozwija się poprzez serię scenograficznych obrazów – wąskie pionowe szczeliny, nie szersze niż 100 mm, oferują kuszące widoki między bryłami ścian i zabudów. – Unikam idei jednej otwartej przestrzeni, w której granice się gubią, a czynności mieszają – wyjaśnia Scarano.

– Szukam narracji składającej się z pauz i akcentów, a przede wszystkim tworzę zapowiedzi kolejnych perspektyw architektonicznych, które w kategoriach przestrzennych zyskują formę budzących apetyt przebłysków. Lubię możliwość zerkania z jednej przestrzeni do następnej. Zawsze jest to częściowy widok, który wprowadza kolejną pauzę i zaprasza do odkrycia, co znajduje się dalej.

Emilio Scarano

Urodził się w 1982 roku w Neapolu. Dyplom uzyskał na Politechnice Mediolańskiej, po czym w 2008 roku rozpoczął karierę zawodową u boku Umberto Rivy, z którym współpracował do roku 2021.

Od 2013 prowadzi ESA Studio, rozwijając osobisty język wzbogacony o długotrwałą eksplorację rzemiosła artystycznego i szczególną dbałość o detale architektoniczne.

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły:

Betonowe marzenia

Betonowe marzenia

Wenecja | 26 października 2024

Adrien Brody, jako wybitny architekt, na festiwalach filmowych w „The Brutalist”

Brutalizm rozbrojony

Brutalizm rozbrojony

Singapur | 14 lipca 2024

Moving House to przestrzeń twórczego wyrażania siebie i wolności

Zbyt ciepły na brutala

Zbyt ciepły na brutala

Madryt | 3 stycznia 2024

Raz jest nieco mroczny, a raz ciepły. Dom proj. Malu de Miguel zaskakuje!