Podczas 13. edycji Łódź Design Festivalu poszukamy przepisu na dobre życie. Tegoroczna edycja wydarzenia organizowana pod hasłem „Dobre życie” to czas, aby na chwilę zwolnić, odetchnąć i zastanowić się, co tak naprawdę daje nam poczucie szczęścia, spokoju, luksusu czy bezpieczeństwa.
Przedmioty: obiekty pożądania, wyznaczniki statusu, niezauważalni pomocnicy, a czasem prześladowcy. Sposób ich wytwarzania, sprzedawania i użytkowania kształtuje nasze codzienne życie i nasze pragnienia. Współczesność zalewa nas obietnicami błyskawicznego zaspokojenia i natychmiastowego szczęścia. Projektanci stają się władcami ludzkich pragnień – decydują o naszym życiu 24 godziny na dobę. Wpływają na to, co kupujemy, w co się ubieramy, gdzie mieszkamy, jak podróżujemy, a nawet, co jemy. Odpowiadanie na prawdziwe potrzeby ludzi i pomaganie w codziennej aktywności, to główny cel, jaki powinien stać przed designem. Najistotniejszym wyzwaniem, jakie możemy postawić przed projektantami, jest tworzenie przedmiotów tak, aby sprawiały, że żyje nam się lepiej.
W świecie, w którym najbardziej podstawowe potrzeby bytowe zostały już zaspokojone, coraz wyraźniej widzimy, że najpierw projektanci kształtują przedmioty, a później to przedmioty kształtują nas – zmieniają nasze nawyki, wpływają na nasze zdrowie i samopoczucie, a także poprzez sposób, w jaki powstają i w jaki z nich korzystamy, oddziałują na nasze otoczenie, na środowisko naturalne i na całe społeczności.
We współczesnym, skomplikowanym i niejednoznacznym świecie świadomość roli, jaką odgrywają w naszym życiu przedmioty, to element codziennego savoir-vivre, ale też, coraz wyraźniej, przewodnik survivalowy.
Łódź Design Festival, 17-26 maja. Więcej na: www.lodzdesign.com