Współczesna elektryfikacja bez granic

barcelona | jarda ruszczyc

25 listopada 2014 | Design | Rzeczy |

Pozyskiwanie energii słonecznej to nie tylko PR-owa zagrywka. A panele słoneczne to coraz częstszy widok zarówno w dużych ośrodkach i fabrykach jak i zupełnie niewielkich domostwach.

Fotowoltaika – bo tak nazywa się ta stosunkowo młoda dziedzina – staje się coraz ważniejszą formą pozyskiwania energii m.in. ze względu na rozwój technologii obróbki krzemu, a co za tym idzie, coraz niższych kosztach jego przetwarzania.

Na fali zainteresowania tą tematyką pojawiła się w ostatnich miesiącach idea systemu  Rawlemon, który opiera się na  wielozłączowym ogniwie słonecznym. Takie rozwiązanie pozwala na zmniejszenie rozmiaru panelu przy jednoczesnym zwiększeniu jego wydajności. Urządzenie przetwarza odbieraną energię słoneczną na gromadzoną w akumulatorze energię elektryczną.

Istotnym ogniwem systemu jest beta.ey S, urządzenie wyposażone w soczewkę stworzoną ze szkła akrylowego. I właśnie ta soczewka skupia promieniowanie na powierzchnię ogniwa.

Jednym z najnowszych osiągnięć Rawlemon jest z kolei, oparta na beta.ey, ładowarka do telefonu a zarazem lampka, która oczywiście korzysta z energii słonecznej. Jej sferyczny kształt pozwala przede wszystkim na podążanie za promieniami słonecznymi przez cały dzień. Gdy jest w pełni naładowana, może zasilać telefon i inne urządzenia poprzez złącze USB. Z kolei nocą służy jako lampka ledowa. Kosztuje 150 euro.

Więcej: www.rawlemon.com

beta-ey-rawlemon-solardesignalive1

beta-ey-rawlemon-solardesignalive2

beta-ey-rawlemon-solardesignalive3

beta-ey-rawlemon-solardesignalive4

Powiązane artykuły: