Nowoczesny eklektyzm

Na krakowskiej Woli Justowskiej znajduje się dom, który po renowacji stał się doskonałym przykładem harmonijnego połączenia stylu vintage z nowoczesnym eklektyzmem. To dzieło lokalnej pracowni Lessness!

Już na początku projektu architektki postawiły sobie za cel zachowanie jak największej liczby pierwotnych detali.

Drewniane drzwi z rzeźbionymi ościeżnicami zostały odświeżone i starannie dopasowane do koncepcji każdego z pomieszczeń. W salonie odnowiono oryginalny parkiet, natomiast w holu zdecydowano się na wprowadzenie kontrastującej, granatowej posadzki, która tworzy harmonijną całość z intensywnym kolorem ściany w salonie. W kuchni pojawił się moduł gresu, który w klasycznym karo jest widoczny już od progu domu, podkreślając spójność całej aranżacji.

Magazyn Design Alive

NR 50 ZIMA 2024

ZAMAWIAM

NR 50 ZIMA 2024

Magazyn Design Alive

ZAMAWIAM

ICONS 2024 WYDANIE URODZINOWE

Jednym z najbardziej spektakularnych elementów wnętrza jest mosiężny, ręcznie polerowany łuk, który zdobi zabudowę meblową oddzielającą kuchnię od holu.

Ciekawym wyzwaniem okazało się także połączenie salonu z poziomem strychu, na którym zlokalizowano pokoje dziecięce. Projektantki stworzyły dodatkową klatkę schodową, której metalowe stopnie są lekkie i subtelne, dzięki czemu nie przytłaczają przestrzeni. Strefa dzienna została także wzbogacona o niewielki gabinet do pracy, wydzielony za pomocą szprosowego przeszklenia.

Lessness

– Inspirowała nas klasyczna baza kontrastującej ze sobą czerni i bieli, zabawa skalą i detalem posadzek, cokołów, ościeżnic. Do ponadczasowych filarów projektu z przymrużeniem oka dodawaliśmy coraz to nowe warstwy tekstur i kolorów, będące ucieleśnieniem tożsamości klientów – opowiada założycielka pracowni Lessness, Dominika Strzałka-Rogal.

Tym sposobem na ścianach toalety pojawiła się surrealistyczna tapeta z motywem latających świń, a gabinet zdobi malarski świat tybetańskich bóstw.

W całym wnętrzu dominuje intensywna paleta kolorów – granat, bordo, pomarańcz, uzupełnione o błękit, fiolet i róż. Kompozycję podkreślają przeskalowane cokoły, mosiężne akcenty i intensywny fornir na regale w salonie, nawiązujący do stylu lat 30. XX wieku.

W aranżacji wykorzystano meble i dodatki vintage poddane  starannej renowacji. Wiele z tych przedmiotów to rodzinne pamiątki, które dodają wnętrzu osobistego charakteru. Wśród elementów wyposażenia znalazły się także ikony designu, takie jak duńskie lampy wiszące, lampa stojąca Bolia oraz marmurowy stolik z kryształowym blatem, zaprojektowany w latach 80. przez Giorgio i Maurizio Cattelan dla włoskiej firmy Cattelan.

– Kiedy przed remontem odwiedziłam dom klientów, uległam niesamowitej atmosferze jaka panowała w nieco zaniedbanych wnętrzach – wspomina Dominika Strzałka-Rogal. – W tym projekcie zależało mi na wykreowaniu przestrzeni wyjątkowej, lecz niewymuszonej, niekoniecznie perfekcyjnej. Raczej takiej, która może rozwijać się w zgodzie ze stylem życia mieszkańców. Nietuzinkowe elementy i ciekawe zestawienia kolorów i faktur pozostaną tu ze sobą w dialogu, sprawiając inwestorom radość w codzienności – podsumowuje.

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły:

Elegancja po krakowsku

Elegancja po krakowsku

Kraków | 19 listopada 2024

Subtelna elegancja i wyraziste detale w nowym projekcie Furora Studio