W tym numerze patrzymy na design jako wyraz głębokiej potrzeby kreacji. Szukamy projektów, które mają flow – wywołują emocje, potrafią intrygować, przyciągają uwagę i mocno rezonują z odbiorcą. 52. numer „Design Alive” przekona Was, że spotkania z designem mogą być pełne radości!
Spójrzcie tylko na okładkową sesję Beaty Bojdy, z wystawy „Etnoalternatywa. Nowe spojrzenie na modę ludową”, która z kolorem i fantazją reinterpretuje śląską tradycję w duchu współczesnego projektowania. Tradycja i nowoczesność spotyka się w energetycznej fuzji – a to z nami rezonuje, to w nas coś otwiera.
Letnie „DA” poprawia nastrój
Monika Patuszyńska, jedna z najlepiej rozpoznawalnych na świecie polskich artystek, mówi: „Porcelana nie jest tym, czego używam, ale tym, czego słucham”. Być może więc otwartość na proces i empatia wobec materiału to najskuteczniejszy sposób na tworzenie interakcji z odbiorcą, a tym samym radości zarówno z tworzenia, jak i doświadczania designu.
Analogiczny wątek interakcji odnajdujemy w ultranowoczesnych pracach Audrey Large, która wierzy, że design w codziennym życiu, przestrzenie i przedmioty, których używamy, mogą być platformą dla transmisji naszych emocji.
Brytyjska ikona – Faye Toogood, myśli o designie w podobny sposób. Próbuje uchwycić efemeryczną, emocjonalną jakość, która pomaga obiektom rezonować z ludźmi. Jest przekonana, że muszą one zawierać coś więcej niż rygor projektu, proporcje i doskonałość materiału. Projektantka szuka więc tego magicznego składnika, który łączy ludzi i przedmioty, co – jak sama zauważa – nie zawsze się udaje.
Co jeszcze w 52. numerze „Design Alive”?
Letni numer „Design Alive” też jest platformą połączeń – wywiady z projektantami dają wgląd w ich sposób myślenia i pozwalają nam poczuć specyficzny flow.
Kiedy patrzymy na wibrujące kolorami, eksperymentalne wnętrze zaprojektowane przez hiszpańskiego architekta Ismaela Medinę Manzano, jego radość z tworzenia wydaje się niemal namacalna.
Podobne wrażenie robi mozaika, którą stworzyła Magda Łapińska-Rozenbaum w nowym warszawskim barze – Barbara. Kobieca postać mieni się pod wpływem światła i zdaje się tańczyć na ścianie. Wręcz emanuje radością!
Emocje budzą też, przyciągające uwagę antropomorficzne meble-rzeźby Barbory Žilinskaitė, jednej z projektantek designu kolekcjonerskiego, o której piszemy w kolejnej odsłonie cyklu „Nowa fala”.
A w środku niespodzianka – dodatek specjalny!
Radosny nastrój gwarantuje też druga edycja naszego specjalnego dodatku o Trójmieście, metropolii buzującej kreatywną energią. Przewodnik po miejscach, ludziach i ideach to rozmowy z projektantami, architektami i artystami oraz ich inspirujące projekty. Trójmiasto przyciąga, pobudza wyobraźnię, tworzy kreatywny przepływ i podnosi energię.
Radosnego nastroju i świetnego flow podczas czytania letniego wydania „Design Alive” życzy Wam cała redakcja!