Jesienna aura sprzyja odkrywaniu nowych adresów – takich, które oferują nie tylko kawę czy śniadanie, ale także przestrzeń zachęcającą, żeby zatrzymać się na dłużej.
Projektanci coraz częściej wychodzą poza estetyczne klisze, proponując rozwiązania, które łączą funkcję, wygodę i wyrazistą narrację. Wnętrza przestały być już tylko tłem, to one nadają rytm spotkaniom i definiują atmosferę.
To holistyczne podejście, w którym jedzenie, architektura i emocje składają się na jedną, spójną opowieść.
Jesienią jemy ładnie, w ładnych miejscach. I ogrzewamy duszę!
Food design w polskich miastach – to najciekawsze realizacje ostatnich miesięcy!

About Matcha
Nowy Świat 66, Warszawa
Projekt studia Bureau29 reinterpretuje tradycję japońskich herbaciarni, osadzając ich estetykę w kontekście współczesnego miasta. Logo kawiarni – mały domek z inicjałami „AM” (About Matcha) – symbolizuje właśnie tę ideę: miejsce zawieszone między tym, co stare, a tym, co nowe. 100-metrowe wnętrze gra kontrastami: ciepłe trawertynowe i dębowe fornirowe elementy zestawiono z chłodną zieloną skórą i szczotkowaną stalą. Na ścianach pojawiły się podświetlane panele, które dodają całości nowoczesnego charakteru i rozjaśniają przestrzeń niczym współczesne lampiony. Sercem lokalu jest natomiast stalowa ławka udekorowana suszonymi kwiatami przygotowanymi specjalnie do tego projektu.

Ayko
Węgierska 12, Kraków
Ayko Matcha Bar to nowa przestrzeń w Krakowie stworzona przez właścicielki Boby Specialty Coffee, które postanowiły skupić się na jednym z najważniejszych elementów swojej oferty – matchy. Wnętrze lokalu zaprojektowano w duchu japandi, łącząc ciemne drewno, stal oraz miękkie, niskie strefy z poduszkami sprzyjającymi odpoczynkowi i rozmowie. Minimalistyczna aranżacja podkreśla charakter miejsca i tworzy spójną oprawę dla koncepcji baru, w którym centralne znaczenie ma doświadczenie związane z kulturą herbaty.

Mojito Cafe
Długi Targ 35/38 A, Gdansk
W samym sercu Gdańska, w 30‑metrowym lokalu, Roksana Dobrzyńska z Norstudio zaprojektowała wnętrze Mojito Cafe Restaurant, gdzie klasyka łączy się z nowoczesną prostotą. Bazą jest ciemny dąb, naturalna skóra i gres imitujący trawertyn, a lada z kamienia Avocatus główną bohaterką kompozycji. W całość harmonijnie wpisały się złote detale, a przemyślany system oświetlenia zachęca do zatrzymania się i zanurzenia w tej atmosferze.

Pastelowe
Solec 52, Warszawa
Niewielka ciastkarnia na warszawskim Solcu to prawdziwy teleport na portugalskie wybrzeże. Projekt autorstwa zespołu Znamy się przenosi surferski slang na architekturę przestrzeni: obłe ławki i lustra symbolizują łagodność „beach break”, rytmiczne półki – uporządkowaną siłę „point breaka”, a falista lada – dynamiczną energię „reef breaka”. Ciepła dębowa sklejka, metaliczne detale i żółta pianka natryskowa przywodzą na myśl piaszczyste plaże i migotanie wody, a akcenty głębokiego błękitu wprowadzają morską głębię. Każdy element wnętrza współgra z autentycznym rzemiosłem pastéis de nata (red. tradycyjne portugalskie babeczki budyniowe), tworząc przestrzeń, która w miejskiej codzienności pozwala na słodką wakacyjną ucieczkę.

Sunday
Poznańska 1/35, Poznań
Sunday to nowa przestrzeń w portfolio studia CUDO. 160-metrowy lokal łączy funkcję kawiarni i bawialni, zaaranżowanych w duchu Montessori. Drewno, forniry, kamień, filc czy tkaniny Camengo zestawiono tu z mozaiką Paradyż i fornirami Alpi, tworząc neutralne, a zarazem przyjazne tło dla różnych aktywności. Układ przestrzenny został wyraźnie podzielony – od frontu kawiarnia, w głębi część zabawowa, a pomiędzy nimi strefa szatni i sanitariatów. Centralnym punktem pozostaje bar o organicznej formie, równoważony przez duży stół przeznaczony do wspólnego użytku. Wnętrze uzupełniają polskie marki – krzesła The Good Living, hokery NG Design oraz oświetlenie od Nodi i Chors.

Waszyngton x Soho
Żupnicza 16, Warszawa
Waszyngton x Soho to młodszy brat znanego konceptu Waszyngton_W96, będący kontynuacją wizji lokalnego bistro – połączenia kawiarni „speciality” ze śniadaniownią. Projektanci Mikołaj Wojciechowski i Maciej Granecki (pracownia Public) postawili tym razem na kolor i szczyptę humoru, odchodząc od stonowanej konwencji poprzedniego lokalu. Wnętrze gra formą, widoczną w nieregularnych stołach, kolorowych kanapach ze wbudowanymi lampami, zróżnicowanej tkaninie pod sufitem oraz mocnym wzorze na podłodze. Elementy te zestawiono z architektonicznie uporządkowaną ścianą, oddzielającą część konsumpcyjną. Całość wieńczy duża grafika autorstwa Sarah Mari Shaboyan, żartobliwie nawiązująca do nazwy i designu.