Design do schrupania

Nie od dziś wiadomo, że jemy także oczami. Dlatego projektowanie restauracji stało się sztuką równie ważną jak komponowanie menu. Świadomy design, materiały z historią i spójność z ideą miejsca stają się dziś przepisem na sukces w świecie gastronomii.

W ostatnich tygodniach nasza mapa kulinarno-wnętrzarskich odkryć wzbogaciła się o kilka nowych pinezek. Gdzie je umieściliśmy? Sprawdźcie!

Magazyn Design Alive

NR 53/2025 CICHY LUKSUS

ZAMAWIAM

NR 53/2025 CICHY LUKSUS

Magazyn Design Alive

ZAMAWIAM

WYDANIE SPECJALNE NR 14/2025 HOME

Nowe wnętrza, nowy smak. Projektowanie restauracji w najlepszym wydaniu

Zdjęcie: Maja Bułkowska

Bar mleczny Grażyny

Grażyny 1, Warszawa

Bar Grażyny to współczesna interpretacja baru mlecznego do którego zaprojektowania Kamil Hagemajer, stojący sukcesem sieci Mleczarnia, zaprosił Mikołaja Wojciechowskiego (Sojka&Wojciechowski), który teraz razem z Maciejem Graneckim i Maciejem Kuratczykiem współtworzy studio Public. Projektanci sięgnęli po strategie zrównoważonego designu, wykorzystując materiały z odzysku – od stolików z płytek z lat 80. i 90., przez kanapy z przetapianych kapsli PET, po krzesła wyszukane przez „Krześlarza”. Odkryta w lokalu przedwojenna mozaika i ceglane ściany stały się naturalnym tłem dla surowej aranżacji. Wnętrze uzupełniają lampy z luksferów wykonane przez warsztat Różne Rzeczy oraz instalacja Easy’ego ze zużytych książek kucharskich, która zastąpiła klasyczne logo.

Zdjęcie: Adam Grzesik

Barbara

Nowogrodzka 10, Warszawa

@barbara.nowogrodzka

Na warszawskiej scenie pojawia się młodsza siostra Bibendy – bezpretensjonalna, miejska, mocno osadzona w lokalnym kontekście. Za Barbarą stoją restauratorzy dobrze znani bywalcom Bibendy – Agata Zięba, Kasia Majewska i Beniamin Bielecki. Tym razem chcieli stworzyć miejsce, które działa cały dzień i nie traci impetu po zmroku. Do współpracy przy projekcie zaprosili pracownię 89 stopni. Barbara nie próbuje jednak kopiować Bibendy. Wnosi coś innego – jest bardziej surowa, ale nie zimna. Stylowa, ale nie dekoracyjna. Przestrzeń podzielono na dwie strefy: barową z okrągłym, kamiennym barem i lożą w głębi oraz restauracyjną, do której prowadzi portal z luksferów i kotara wprowadzająca intymny nastrój. Detale tworzą konsekwentną całość: marmurowe stoliki i nieregularne płyty podłogowe, drewniane meble z odzysku, ceglastoczerwone zasłony, a także mozaika Magdaleny Łapińskiej-Rozenbaum inspirowana dekoracjami PRL. Uzupełniają je kinkiety vintage i subtelne zazdrostki w oknach.

Zdjęcie: Materiały prasowe

Brut

Koszykowa 63, Warszawa

@brut.restobar

Nowa restauracja Brut w warszawskiej Hali Koszyki to projekt Katarzyny Błońskiej i Tomasza Czudowskiego, twórców takich konceptów jak AleWino czy Muzuealna. 240-metrową przestrzeń, dopełnioną kameralnym patio zaaranżowało Łoskiewicz Studio, które połączyło oryginalną secesyjną architekturę Koszyków z detalami inspirowanymi światowym designem i polskim rzemiosłem.

Zdjęcie: Patryk Lewiński

Fine Spot

Sudecka 125A, Wrocław

@finespot.polska

Wrocławska Wieża Ciśnień Borek, zaprojektowana na początku XX wieku przez Karla Klimma, zyskała nową odsłonę jako Fine Spot. Pierwotna funkcja wieży, niegdyś kluczowej dla miejskiego systemu wodociągowego, stała się inspiracją dla koncepcji wnętrza, stworzonej przez studio mode:lina. Surowa ceglana struktura, oryginalna posadzka z klinkieru oraz rzemieślnicza stalowa brama z motywem wody tworzą spójną narrację, w której przeszłość przenika się z teraźniejszością. Strukturalne powierzchnie ścian stanowią tło dla intensywnego koloru cegły i szkła, podczas gdy metalowe akcenty, inspirowane oryginalnymi elementami budynku, przeplatają się z drewnianymi detalami. Centralnym punktem wnętrza jest bar z otwartą kuchnią, którego układ odzwierciedla ośmiokątną geometrię budynku. Oświetlenie odgrywa kluczową rolę w definiowaniu nastroju – stalowe rurki z liniowym światłem akcentują pionową dynamikę wnętrza, a refleksy na szklanych powierzchniach podkreślają głębię przestrzeni.

Zdjęcie: Monika Luniak

Huta Bar

Grabiszyńska 241, Wrocław

@huta_wroclaw

Przy ul. Grabiszyńskiej we Wrocławiu, w sąsiedztwie dawnego zakładu Hutmen, zespół CUDO zaprojektował Huta Bar – kontenerowe miasteczko o powierzchni ponad 5 tys. m kw. Całość podporządkowano rytmowi dawnej architektury przemysłowej: układ kontenerów i oświetlenia odwołuje się do charakterystycznych dachów szedowych, a użyte materiały – beton, cegła, drewno, korten i stal w stonowanych odcieniach – podkreślają surowy kontekst. W przestrzeni znalazło się około 30 kontenerów, w tym 10 przeznaczonych na gastronomię, a także bary, strefy rekreacji i miejsca wydarzeń. Na poziomie +1 zaprojektowano system przejść wykonanych z ram kontenerowych, co umożliwia swobodne poruszanie się po górnym poziomie konstrukcji. W sercu założenia stanęła instalacja artystyczna z desek z odzysku autorstwa Michała Niadziewicza i Daniela Piątka – symbol otwartości Huty na gest, głos i spojrzenie.

Zdjęcie: Marek Lubacz

Mezalians

Towarowa 14/2, Kołobrzeg

@mezalians.restaurant

Kołobrzeski projekt 370studio opowiada historię kontrastów – od monumentalnego baru z ekspozycją, przez stół socjalny symbolizujący wspólnotę, po kameralne loże. Dominują bordo, róż i beże, a autorskie elementy wyposażenia podkreślają indywidualny charakter miejsca. Zaskakujące akcenty, jak surrealistyczny jednorożec pod sufitem czy odwrócony pokój na ścianie baru, prowokują do rozmowy i wielokrotnego odkrywania detali. Warto napomknąć, że wnętrze Mezaliansu znalazło się wśród 72 najlepszych projektów świata w konkursie Restaurant & Bar Design Awards 2025, pokazując, że polski design może śmiało konkurować z najlepszymi na świecie

Zdjęcie: Marek Lubacz

Osteria Antonina

Solna 11C/2, Kołobrzeg

@osteriaantonina

– Wierzymy w to, że wnętrze restauracji powinno pobudzać smak i wyobraźnię. – podkreśla Karolina Wilgucka-Burzyńska, która wraz z zespołem pracowni Projektive Architekci zaprojektowała kołobrzeską Osterię Antoninę. Restauracja została zaprojektowana z myślą o wielowarstwowym odbiorze – tu design staje się częścią kulinarnego rytuału. Na 103-metrach dominują ciepłe odcienie burgundu, ochry, karmelu i sepii, które tworzą spójną, zmysłową oprawę włoskiej kuchni. W projekcie wykorzystano również naturalne forniry, ręcznie szkliwione płytki, czerwony trawertyn, stalowe detale i meble zaprojektowane na zamówienie, tworząc autorską interpretację współczesnego włoskiego stylu z domieszką teatralności.

Zdjęcie: Migdał Studio

Ragu vol. 2

Borowska 266, Wrocław

@ragu_wro

Nowe Ragu na Borowskiej to druga, bardziej kameralna odsłona popularnej wrocławskiej restauracji, zaprojektowana przez studio CUDO z myślą o sąsiedzkim charakterze i włoskiej gościnności. Wnętrze łączy współczesne formy z subtelnymi odniesieniami do modernizmu i stylu Memphis. Wykorzystano szczotkowaną stal, orzechową sklejkę i ornamentowe szkło. Ważną rolę odgrywa również tekstura – mozaika, winylowa posadzka w pasy, wycinane sklejki czy elementy stalowe tworzą warstwową, ale czytelną przestrzeń. Wszędzie możemy też dostrzec kolor żółty, jako rozpoznawalny dla marki Ragu. Centralnym punktem są dwa stoły – prostokątny z mozaikowym blatem i drewnianą nogą z detalem oraz okrągły, którego blat przypomina herbatnik. Ten ostatni nawiązuje do wykrawanych form makaronów, podobnie jak dekoracyjne lustro o identycznym kształcie i ponad dwumetrowej średnicy, które optycznie powiększa przestrzeń. Większość mebli, regałów i autorskich instalacji świetlnych powstała na zamówienie, ale są również krzesła od HAY i holenderskiej marki Satelliet czy lampy projektu Nikodema Szpunara. Warto przejść się także do łazienki, gdzie zaskakuje sufit dekorowany makaronem!

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły:

Jakby tu była od lat

Jakby tu była od lat

Warszawa | 4 czerwca 2025

Nie udaje, nie kopiuje, po prostu jest. Barbara to młodsza siostra Bibendy!