Sokka: Mądre i nowoczesne projektowanie

| MARCIN MOŃKA

27 lipca 2011 | Ludzie

Być może w niedalekiej przyszłości Lewis Hamilton, Mark Webber czy Nico Rosberg zasiądą w bolidzie Formuły 1, który zaprojektuje Wojtek Sokołowski. Projektant pochodzący z Gliwic ma już bowiem na swoim koncie współpracę z legendarnym producentem samochodów Ercole Spadą, współprojektował również kask dla teamu Red Bull Racing.

Być może w niedalekiej przyszłości Lewis Hamilton, Mark Webber czy Nico Rosberg zasiądą w bolidzie Formuły 1, który zaprojektuje Wojtek Sokołowski. Projektant pochodzący z Gliwic ma już bowiem na swoim koncie współpracę z legendarnym producentem samochodów Ercole Spadą, współprojektował również kask dla teamu Red Bull Racing.

Sokołowski wraz z siostrą Katarzyną tworzy studio Sokka, które swoją siedzibę ma w Gliwicach. Nie oznacza to jednak wcale, że realizuje wyłącznie projekty dla polskich firm. – Żyjemy w świecie, gdzie lokalizacja biura nie ma większego znaczenia, przebywając fizycznie w Gliwicach można pracować dla Włochów czy Austriaków – przyznaje Wojtek Sokołowski.

Od pewnego czasu Sokołowski daje się poznać jako twórca obiektów dla przemysłu ciężkiego. – Przemysł ciężki różnie można rozumieć, lubię jednak takie projektowanie. W firmie jednak kładziemy przede wszystkim nacisk na zaawansowane i mądre wzornictwo, czyli powstające przy wykorzystaniu nowoczesnych i ekologicznych technologii oraz materiałów – przyznaje.

Z „wielkim” projektowaniem zetknął się we Włoszech, gdzie uczył się m.in. w Istituto Europeo di Design w Turynie pod kierunkiem Ercole Spady, ikony włoskiego motoryzacyjnego wzornictwa. W 2008 roku otrzymał od niego propozycję współpracy nad projektem samochodu Spada Codatronca w wersji TS. Mimo że w słonecznej Italii pracował nad intrygującymi projektami i na brak pracy nie narzekał, zdecydował się powrócić do Polski. – Siostra założyła firmę projektową kilka lat temu, studiowaliśmy za granicą, byliśmy rozdzieleni, ale zawsze mieliśmy ze sobą dobry kontakt i chcieliśmy razem pracować, gdyż mamy do siebie zaufanie. I tak zdecydowałem się opuścić Włochy po ponad 6 latach – mówi Sokołowski, który studiował również na wydziale architektury Politechniki Śląskiej.

Obecnie wraz z siostrą projektują w różnych branżach: zresztą Katarzyna Sokołowska ma również duże doświadczenie w projektowaniu: studiowała w katowickiej ASP, odbywała też stypendia w Bratysławie i w Mediolanie i już na studiach rozpoczęła współpracę z dużymi firmami.

W ostatnich miesiącach studio Sokka dało się poznać jako m.in. projektanci miejskich ławeczek: najpierw we Wrocławiu stworzyli ławkę grzejącą, która zadebiutowała zeszłej zimy, a ostatnio w Katowicach zaprezentowano ich ławkę solarną, która świeci po zmierzchu oddając zebraną w ciągu dnia energię. – Nie chcielibyśmy być jednak postrzegani wyłącznie jako „ławeczkowi projektanci”, porządkowanie przestrzeni publicznej jest jednak wielkim wyzwaniem – mówi Katarzyna Sokołowska, która kilka lat temu stworzyła m.in. projekt obudowy robota kardiochirurgicznego Robin Heart.

Ławeczki to rzeczywiście tylko fragment zainteresowań grupy projektowej, która realizuje także duże projekty dla przemysłu ciężkiego, jak choćby ratraki śnieżne. – Do nas raczej nikt nie przychodzi z marszu, mamy specyficznych klientów, którzy składają wyszukane zamówienia. Jesteśmy młodą firmą, która się rozwija, jednak kilka projektów które stworzyliśmy, zostało wdrożonych. Często dzieje się tak, że po wizycie klienta się zastanawiamy, czy to, co chce zamówić jest zgodne z naszą filozofią, i czy to jest ten kierunek w który chcemy pójść. Najważniejsze jest podejście, by wszystko było zgodne z naszym odczuwaniem – przyznaje Wojtek Sokołowski.

To „czucie” wyraża się również w trosce o m.in. przestrzeń publiczną. – Design dopiero u nas raczkuje, jednak świadomość wzrasta nieustannie, a wzornictwo rozwija się bardzo dynamicznie. Ludzie coraz bardziej szanują powstające rzeczy. Dociera do nich, że przedmioty powstają dla nich i z myślą o nich, i tworzy się je po to, aby wiele zjawisk w życiu było po prostu łatwiejszych – wyjaśnia Wojtek Sokołowski.

– To przykład projektanta, który powrócił z Włoch ze świadomością, ile jest do zrobienia w naszej przestrzeni publicznej – mówi prof. Marian Oslislo, rektor katowickiej Akademii Sztuk Pięknych.

Sokołowski przyznaje, że bardzo interesuje go projektowanie samochodów. Choć stworzony przez niego kask dla jednego z teamów Formuły 1 był używany przez zawodników, to jednak o projektowaniu bolidów na razie nie myśli. – Myślę raczej o samochodach sportowych i ekologicznych, takich bardziej niszowych projektach – dodaje.

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły:

OFF Festival 2019 muzyka i zrównoważony rozwój

OFF Festival 2019

Katowice | 6 sierpnia 2019

Tegoroczny OFF Festival odbył się pod szyldem świadomej konsumpcji.

OFF Festival Katowice 2019. 
Scena dla muzyki i idei

Będą prowokować

Katowice | 26 lipca 2019

OFF Festival Katowice 2019. 
Scena dla muzyki i idei.

Węgiel? Tak! Ale potrzebujemy kolejnych wyzwań

Region przemian

Katowice | 23 lutego 2015

Miejskie historie. Roma Skuza i Bogna Polańska (Studio bro.Kat).