Inne czytanie świata

| MAC

31 marca 2011 | Rzeczy

Mapa bez linii brzegowych, bez zarysowanych kontynentów: zamiast tego, głęboki oddech ziemi, i setki miast rozpisanych w przestrzeni, które określają położenie kontynentów. Taki projekt pojawił się niedawno w Stanach Zjednoczonych.

Mapa bez linii brzegowych, bez zarysowanych kontynentów: zamiast tego, głęboki oddech ziemi, i setki miast rozpisanych w przestrzeni, które określają położenie kontynentów. Taki projekt pojawił się niedawno w Stanach Zjednoczonych.

Niezwykłą mapę typograficzną stworzyła Nancy McCabe, która zdekonstruowała dotychczasowe, ogólnie przyjęte myślenie o mapach przedstawiających ziemski glob. Projektantka już dawno zadeklarowała, że choć lubimy globusy, to jednak niechętnie je przeglądamy. Z kolei wpisane w naszą świadomość mapy świata zwykle są przeładowane, z mnóstwem mniej czy bardziej istotnych informacji. Nagromadzenie komunikatów zaburza nasze zdolności percepcyjne, stając się kolejną mniej czy bardziej przyswajalną propozycją. Wszystkie wpisane w układ kontynentów linie topograficzne linie często nakładają się na linię określające granice pomiędzy krajami. W efekcie czytając klasyczne, najpopularniejsze mapy możemy popadać w wizualne zakłócenia. A nie o to przecież chodzi.

Zdaniem projektantki pochodzącej z Chicago ograniczenie niepotrzebnych znaków i symboli mocniej odzwierciedla nasz świat. Spoglądając na jej projekt, w którym skupiska ludzkie tworzą miasta, a te z kolei na mapę są naniesione w postaci ich nazw. Wielkość miast różnicuje rozmiar czcionki, jaką używa do sporządzania mapy. Jej projekt właściwie ogranicza się do słowa – to właśnie nazwy miast świata tworzą poszczególne kontynenty. Wystarczy skoncentrować się na jednym z nich i prześledzić narody, kraje, miasta czy morza. Oczywiście mapa ujawnia szerokości i długości geograficzne. I jest bardzo dokładna.

Projektu Nancy McCabe nie nazwiemy minimalistycznym, dominują w nim barwy, jakie najczęściej kojarzą się przy spoglądaniu na naszą planetę z pewnej perspektywy. I tym samym ujawniają tak naprawdę nasze miejsce we wszechświecie.

Mapy stworzone przez Nancy McCabe pojawiły się w sprzedaży w dwóch rodzajach: za monochromatyczną zapłacimy150 dolarów, za kolorową – 175 dolarów. Jej rozmiar to 20 na 29 cali.

Więcej o projektantce: www.coroflot.com/nmccabe

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły: