Nowe lokale wyrastają w Łodzi jak grzyby po deszczu. Również w kultowej już strefie OFF Piotrkowska, gdzie ostatnio otworzyły się Doki.
Doki wyrosły na froncie strefy OFF Piotrkowska. Dwukondygnacyjny lokal powstał z czterech morskich kontenerów. Na dwóch poziomach metalowej konstrukcji powstały obszerne tarasy na które można wejść po kręconych schodach zamontowanych w przeszklonej klatce lub prostymi schodami od strony podwórka. Miejsce świetnie sprawdza się podczas ciepłych miesięcy: w połowie otwarta konstrukcja wraz z tarasami sprzyja podziwianiu niebanalnego, łódzkiego klimatu oraz uczestniczeniu w letnim kinie.
Lokal nawiązuje do szeroko pojętego stylu nowojorskiego. Z zewnątrz oglądamy czarno-niebieskie kontenery z otwieranymi w okresie letnim wielkimi przeszkleniami i masywnymi drzwiami, typowymi dla tego rodzaju obiektów. Wewnątrz króluje czerń przełamana złotymi akcentami żarówek żarowych oraz różnokolorowymi, metalowymi siedziskami. Na parterze zlokalizowany jest koktajl bar, zaś na piętrze mieści się otwarta kuchnia wykończona ceramicznymi kafelkami. Wystrój urozmaicają świecące neony, postarzane lustra jak również oryginalne podłogi wykonane z drzewa wiśniowego pomalowane w czarne wzory. Pojawiają się też takie „smaczki” jak toaleta ze streetartowymi naklejkami, w której można usłyszeć zapętloną ścieżkę dźwiękową z „Mody na sukces” czy nitowany metalowy bar.
Wszystko to składa się w spójną całość tworzącą industrialny klimat Doków. Za koncepcją wnętrza stoją właściciele miejsca oraz łódzka projektantka wnętrz Nastazja Kropidłowska. Za realizację odpowiadała łódzka firma Fox Box.
Więcej: www.nkropidlowska.com
