W sztuce najciekawsze są drogi – te, które prowadzą nie tyle przez przestrzeń, ile przez wyobraźnię artysty – jego inspiracje, wspomnienia i fantazje. Właśnie w taką podróż zaprasza nas Jolanta Herma-Pasińska swoją niezwykłą wystawą „W drodze” w Fine Art Gallery we Wrocławiu, jedynej w Polsce galerii poświęconej ceramice unikatowej.
Artystka od lat buduje własny język wypowiedzi, w którym glina staje się medium emocji, doświadczeń i pytań o kondycję człowieka. Rzeźby, formowane ręcznie z gliny szamotowej, pokrywane angobami i szkliwami wysokotemperaturowymi, wielokrotnie wypalane, nabierają charakteru zapisu – trójwymiarowego i fizycznego. W ich powierzchniach można czytać jak w pamiętniku – zapisy doświadczeń i emocji.
To sztuka, która nie ilustruje, ale ucieleśnia. Balansuje pomiędzy gładką perfekcją a organiczną surowością, między kontrolą a żywiołem. Właśnie w tym napięciu kryje się jej siła: rzeźby są precyzyjne, a jednocześnie otwarte na niedopowiedzenia i własne interpretacje odbiorcy.
Nieprzypadkowo ceramika unikatowa budzi dziś tak duże zainteresowanie. Architekci i kolekcjonerzy dostrzegają w niej to, czego nie daje żaden inny materiał – autentyczność i niepowtarzalność. Każdy obiekt jest jedyny, nosi ślady ognia i czasu, a przy tym wprowadza do przestrzeni element głęboko ludzki. „Póki tu jestem – jestem w drodze” – mówi artystka. I właśnie ta droga, pełna odwagi i wrażliwości, materializuje się w jej rzeźbach ceramicznych.
To propozycja dla tych, którzy w sztuce szukają lustra własnych doświadczeń i mapy wewnętrznych wędrówek przez piękne krainy i ważne emocje.
