Toby i Mikey Perryman-Payne, duet stojący za popularnym profilem Tobyshome, to jedni z najbardziej lubianych w Europie twórców zajmujących się tematyką stylu życia i prowadzenia domu. Opowiedzieli nam o swoich obserwacjach na temat współczesnego podejścia do sprzątania.
Dzięki setkom tysięcy obserwujących na YouTube i Instagramie Toby i Mike inspirują nowe pokolenie „zwinnych sprzątaczy” – osób, które traktują porządkowanie nie jako przykry obowiązek, ale jako rytuał poprawiający nastrój i wprowadzający harmonię do codzienności.
– Jesień to nasz ulubiony moment na zresetowanie energii w domu – mówią Toby i Mikey. – Nie chodzi o wielkie porządki, lecz o stworzenie spokojnej, przemyślanej i przytulnej przestrzeni, w której chce się spędzać coraz dłuższe wieczory.
„Autumn reset” to nie tylko trend z TikToka, ale realna potrzeba sezonowego „odgruzowania”, która jest w nas zakorzeniona znacznie głębiej. Od wieków ludzie próbowali porządkować świat – i my dziś robimy to samo, sięgając po listę „to do” i aplikację z przypomnieniami.
Co dokładnie psuje nam nastrój w domu?
W październiku, tego roku, międzynarodowa agencja konsultingowa Censuswide, przeprowadziła badania na 10 tysiącach respondentów z 10 krajów Europy – w tym z Polski. Odpowiedzi dają precyzyjny obraz: 58% wskazuje, że najbardziej drażni ich ogólny bałagan. 57% – kurz, pajęczyny i zalegające drobiazgi. Natomiast dla 41% największym problemem jest brudna pościel i narzuty.
W dodatku aż 72% badanych przyznaje, że szczególnie te małe porządkowe „zwycięstwa” poprawiają im nastrój i pomagają odzyskać równowagę. Dlatego jesienne porządki nie muszą być maratonem, lecz serią małych decyzji: przetrzeć, przewietrzyć, odświeżyć. Kawałek po kawałku.
– To też okres zbliżających się świąt, a co za tym idzie dekoracji i gości. Moment, kiedy chcemy mieć stabilną bazę – dom, który jest czystszy i gotowy – dodaje Mikey.
Sercem tej sezonowej zmiany jest urządzenie stworzone po to, by sprzątanie stało się prostsze i przyjemniejsze: Samsung Bespoke Jet AI Ultra. To najmocniejszy na świecie odkurzacz kolumnowy, który łączy wyjątkową siłę ssania z lekkością i mobilnością. Bezprzewodowy, cichy i wygodny, idealnie sprawdza się zarówno przy szybkim odświeżeniu mieszkania przed wieczorem filmowym, jak i przy pozbywaniu się sierści zwierząt tuż przed wizytą gości.
Toporne sprzęty rodem z babcinego pawlacza i kilometry kabli? Owszem, mają swój retro urok i potrafią obudzić nostalgię. Ale w rzeczywistości – aż 41% osób wskazało mocny, a zarazem lekki odkurzacz bezprzewodowy jako absolutny „must have”. Wyprzedził nawet oczyszczacze powietrza (36%) i zapachowe środki czyszczące (34%).
Kluczem jest zmiana perspektywy. Porządkowanie staje się „łatwiejsze”, gdy towarzyszy mu muzyka, zapach świecy, ulubiony podcast – drobne elementy, które przekształcają obowiązek w moment dla siebie. – Po każdym sprzątaniu czujemy się spokojniejsi i bardziej zrelaksowani – mówią. – To dla nas realna forma dbania o siebie.
To w końcu wiosna, czy jesień?
Wiosenne porządki powoli odchodzą do lamusa. Z najnowszych badań wynika, że aż 44% Europejczyków zabiera się za generalne sprzątanie jesienią.
Trudno się dziwić – im ciemniej i zimniej za oknami, tym więcej czasu spędzamy w domach. I to, co przez całe lato udawało się ignorować bez wysiłku, nagle zaczyna kłuć w oczy.
Ostatecznie wielkiego resetu nie musisz robić wcale lub zrobić go o dowolnej porze roku. Kiedy jednak mnogość porad i vlogów z serii „clean with me” wywoła zamierzony efekt – nie czekaj do wiosny. Nie pożałujesz.
