Paryska polichromia

Nie znajdziemy tu ani surowego minimalizmu, ani dekoracyjnego nadmiaru. Zamiast tego – szacunek do historii, bez ślepego przywiązania do przeszłości, oraz dbałość o detal. Paryski apartament zaprojektowany przez pracownię Terre Grise to przestrzeń przemyślana pod względem struktury, spójna w języku form i materiałów, a przede wszystkim dostosowana do codziennych potrzeb mieszkańców.

Apartament, zamieszkiwany przez czteroosobową rodzinę, mieści się w 9. dzielnicy Paryża, w budynku dawnej loży masońskiej.

Architektki Amélie Collard i Manon Piat z pracowni Terre Grise przeprowadziły tu kompleksową transformację – od nowego układu funkcjonalnego, przez projekt autorskich mebli, po starannie dobrane detale dekoracyjne. Z dawnej funkcji miejsca zachowano jedynie oryginalne drzwi, drewniane boazerie i płaskorzeźbę – cała reszta została stworzona od podstaw.

Magazyn Design Alive

NR 14/2025 HOME

ZAMAWIAM

NR 14/2025 HOME

Magazyn Design Alive

ZAMAWIAM

POCZET POLSKICH PROJEKTANTÓW

Nowa strefa wejściowa została potraktowana jako integralna część mieszkania – nie tylko jako przedsionek, ale funkcjonalne i reprezentacyjne przedłużenie całości.

Gości wita imponujący witraż, skomponowany z elementów dawnych okien przez witrażystkę Marie-Pierre Penin-Bouaziz. W kontrze do jego artystycznego charakteru stoi lakierowana garderoba wykonana przez lokalnego stolarza, która płynnie przechodzi w ławę z dodatkowymi szufladami.

Całość uzupełniają monumentalny żyrandol oraz mozaikowa posadzka zaprojektowana przez Atelier Lilikpó.

Terre Grise

Największym wyzwaniem w salonie było znalezienie balansu pomiędzy otwartością przestrzeni a klarownym wydzieleniem stref.

Odpowiedzią okazała się szklana ścianka działowa, która oddziela kuchnię od części wypoczynkowej, nie zabierając światła ani widoku.

W odróżnieniu od reszty mieszkania, salon utrzymano w stonowanej palecie barw, co pozwala w pełni wybrzmieć dziełom sztuki wybranym we współpracy z galerią Amelie du Chalard Gallery.

Terre Grise

Kuchnia miała być w pełni funkcjonalna, ale odbiegać od typowej estetyki tego typu pomieszczeń.

Rozwiązaniem jakie zaproponowały architektki z Terre Grise jest zabudowa skrywająca liczne praktyczne rozwiązania – wysuwaną szufladę na Thermomix, zmywarkę umieszczoną na podwyższeniu, marmurowy pojemnik na śmieci z mechanizmem obrotowym czy ukrytą chłodziarkę na wino.

Rozwinięciem kuchni jest jadalnia, ulokowana w trudnym, bo słabo doświetlonym zakątku mieszkania. Kluczem do wydobycia jej potencjału okazały się intensywne kolory – czerwień Rouge de Pozzuoli i siena oraz zaprojektowane na wymiar wyposażenie.

Duże fasetowane lustro optycznie powiększa i rozświetla wnętrze, a personalizowany, kwadratowy stół pozwala wygodnie usadzić większą liczbę gości.

Pojawia się tu także polski akcent – lampy od Pani Jurek.

Terre Grise

Jednym z bardziej wymagających pomieszczeń okazała się sypialnia – mająca zaledwie 2,15 metra wysokości.

Aby optycznie „podnieść” przestrzeń, architektki wprowadziły pionowe podziały: kolumny z zaokrąglonymi półkami, pionowe uchwyty, lustra i tapicerowany pas za łóżkiem. Wszystkie te elementy, zgrane kolorystycznie i materiałowo, budują poczucie harmonii i uporządkowania.

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły:

Intemporel znaczy ponadczasowy

Crina Arghirescu Rog

Paryż | 23 lutego 2025

Crina Arghirescu Rogard łączy nowoczesność z pałacowym stylem

Sztuka wypoczynku

Sztuka wypoczynku

Paryż | 31 sierpnia 2024

Hotelowy luksus w kameralnym wydaniu. Highstay rewolucjonizuje rynek!

W lustrzanym odbiciu

W lustrzanym odbiciu

Paryż | 28 sierpnia 2024

Odwiedzamy paryskie mieszkanie polskiego architekta Michała Karola