Technologia w służbie piękna

| MAC

4 stycznia 2011 | Ludzie

Znudziła ci się twoja lampa albo właśnie się przeprowadzasz… Żaden problem. Wystarczy, że spuścisz z niej powietrze i schowasz ją do szuflady albo zapakujesz do kieszeni i przeniesiesz do nowego lokum. Pod warunkiem, że jesteś posiadaczem lampy z kolekcji Puff-Buff.

Znudziła ci się twoja lampa albo właśnie się przeprowadzasz… Żaden problem. Wystarczy, że spuścisz z niej powietrze i schowasz ją do szuflady albo zapakujesz do kieszeni i przeniesiesz do nowego lokum. Pod warunkiem, że jesteś posiadaczem lampy z kolekcji Puff-Buff.

Pod tym szyldem, od siedmiu lata, działają projektantka Anna Siedlecka (dyplom na Wydziale Architektury i Wzornictwa ASP Gdańsk) i architekt Radek Achramowicz (dyplom na Wydziale Architektury Politechniki Gdańskiej oraz doktorat na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej). Inspirują ich natura, ale i technologia, nauka, sztuka, jak i moda.

Od początku stawiają na multidyscyplinarność, projektując przedmioty i przestrzeń. Zależy im na tworzeniu przyjaznej relacji między obiektem a jego użytkownikiem. Stąd pomysł na lekkie, zabawne, ale i energooszczędne lampy. Pierwsze modele ze swojej wciąż powiększającej się kolekcji oświetlenia Puff-Buff wprowadziło na rynek w 2004.

– Zawsze podobały nam się formy lekkie, przenośne, dmuchane rzeczy. Z tej fascynacji do nadmuchiwanych elementów narodził się pomysł projektowania i produkcji lamp – przyznają projektanci.

Do najbardziej znanych projektów duetu należy lampa Puff. Może być w wersji podłogowej, stołowej i wiszącej. To trzy lub sześć pierścieni z białego PCV plus konstrukcja ze stali nierdzewnej. Klosz wystarczy nadmuchać, by nowe źródło światła cieszyło oczy domowników. Mimo pokaźnych rozmiarów, lampy Puff-Buff są lekkie, wytrzymałe i zabawne. Ośmioramienny model Lullaby to żartobliwe nawiązanie do pałacowych żyrandoli o wyszukanych kształtach. Z myślą o miłośnikach barwnych akcentów powstały Big Pink czyli jak nazwa wskazuje lampa w różowym kolorze, zaś Orca to czarno-biały ukłon w stronę designu lat 60. Jest jeszcze seria Bubbles. To lampy niemal utkane z powietrza, niczym bańki mydlane, ale nie tak ulotne. Choć niezwykle plastyczne, bo proponowane przez projektantów kształty żyrandoli z „baniek”, zaskakują.

W połowie tego roku do kolekcji dołączyły dwa nowe modele: Superstar i Tube. Na drugim biegunie znajdują się lampy typu Critters, inspirowane naturą, a może żarłocznymi stworzeniami z kultowej serii filmów z lat 80. o tym tytule.

Jedno jest pewne. Propozycje Puff-Buff powstają dla odbiorców ceniących sobie dobrze zaprojektowane nowoczesne technologie przyprawione dużą dawką humoru. Unikatowe lampy Puff-Buff były prezentowane na wielu międzynarodowych targach i wystawach wzornictwa, gdzie zebrały szereg nagród.

W 2009 projektanci otrzymali zaproszenie do udziału w wystawie oświetlenia „In Praise of Shadow” w prestiżowym Victoria and Albert Museum w Londynie. Anna Siedlecka została wyrżniona nagrodą 40UNDER40, przyznawaną najbardziej obiecującym młodym projektantom europejskim. Zaś lampy Puff-Buff już są określane mianem ikon młodego polskiego wzornictwa.

Więcej: www.puff-buff.com.

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły: