Gdy wróbel mieszka w cegle

| MM


23 września 2012 | Rzeczy

Co zrobić w chwili, gdy populacja zwierząt drastycznie spada – nad takim i zagadnieniami pochylają się nie tylko ekolodzy i specjaliści od procesów biologicznych. Swoje „trzy grosze” starają się również dokładać projektanci. Jak choćby ci związani z Fabrikaat.

Co zrobić w chwili, gdy populacja zwierząt drastycznie spada – nad takim i zagadnieniami pochylają się nie tylko ekolodzy i specjaliści od procesów biologicznych. Swoje „trzy grosze” starają się również dokładać projektanci. Jak choćby ci związani z Fabrikaat.

Fabrikaat to holenderskie słowo oznaczające ręczną produkcję. To także nazwa wystawy, która regularnie odwiedza europejskie miasta i stara się opowiedzieć np. o roli ogrodu we współczesnym, coraz bardziej cyfrowym świecie. Każdy kolejny projekt jest wsparty wnikliwymi badaniami potrzeb mieszkańców ośrodków miejskich i ich przyrodniczego otoczenia.

Wśród ostatnich pomysłów, które trafiły na zbiorową wystawę warto zwrócić uwagę na projekt Brick Biotope. To forma naturalnego środowiska życia dla ptaków miejskich. Nie powstałby, gdyby nie „ucieczka” wróbli domowych z wielu holenderskich miast. Jednym z powodów exodusu ptaków okazały się zmiany w architekturze, m.in. zanikanie holenderskich tradycji budowlanych, symbolizowanych przez czerwone, ceglane elewacje. To właśnie w szczelinach pomiędzy nimi przez dziesięciolecia wróble znajdowały schronienie.
Stąd pomysł na Brick Biotope – przyjazne cegły, które można stosować w standardowych murach.

Zastosowanie ich w konstrukcji pozwala na współistnienie roślin i zwierząt z architekturą. Można je w prosty sposób umieszczać w elewacji budynku nie naruszając ich konstrukcji.

Każda cegła w zestawie zawiera cztery niezbędne dla życia czynniki: przestrzeń, jedzenie, schronienie i dostęp do wody. Projekt Brick Biotope stworzył duet: Micaela Nardella i Oana Tudose.

Więcej: www.extra.wdka.nl/fabrikaat

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły: