Dom pogrzebowy, który łamie schematy

Exit Here to nowoczesny dom pogrzebowy będący efektem współpracy brytyjskiego przedsiębiorcy Olivera Peytona oraz londyńskiego Transit Studio. Zdecydowanie zrywa on z tradycyjnym postrzeganiem tego typu miejsc.

Kiedy siedem lat temu zmarł ojciec Peytona, ten uświadomił sobie, że od czasów wiktoriańskich branża pogrzebowa niewiele się zmieniła. Postanowił to zmienić i to dość radykalnie, stawiając na design. Wnętrze lokalu w londyńskiej dzielnicy Chiswick to połączenie galerii sztuki z domem. Neon nad wejściem równie dobrze mógłby sugerować, że w tym miejscu znajduje się klimatyczne bistro (wybrzmiewa tu restauracyjne doświadczenie pomysłodawcy projektu).

– Ludzie planują własne urodziny, śluby, święta i wakacje. Ten dom pogrzebowy jest dla osób, które chciałyby zaplanować również swoją ostatnią podróż – mówi Peyton. Wśród dostępnych propozycji jest choćby trumna inspirowana Día de los Muertos (meksykańskie święto zmarłych) lub wykonana z wikliny. Również wystrój wnętrza zrywa ze schematami – postawiono na kojący błękit i żółć, podłogi z jasnego drewna i nawiązania do architektury sakralnej.

– Kolorystyka i dobór mebli miały na celu stworzenie eklektycznego charakteru domu. – wyjaśnia Masterton-Smith z Transit Studio. Więcej na: www.exithere.com

***
Trendy, inspirujące wnętrza, najlepsze realizacje w architekturze, nowości ze świata designu i ciekawe rozmowy wprost do Twojej skrzynki!  Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły: