W dniach 6-9 września Śląski Zamek Sztuki i Przedsiębiorczości w Cieszynie po raz szósty gościł uczestników Letniej Szkoły Designu.
Letnia Szkoła Designu odbywa się na Zamku od 2005 roku. Bierą w niej udział studenci wydziałów grafiki i wzornictwa oraz firm zajmujących się projektowaniem graficznym. W tym roku tematem zajęć pod hasłem “Pogotowie graficzne” było opracowanie projektów systemu komunikacji przestrzeni publicznej Szpitala Śląskiego w Cieszynie.
W dniach 6-9 września Śląski Zamek Sztuki i Przedsiębiorczości w Cieszynie po raz szósty gościł uczestników Letniej Szkoły Designu.
Letnia Szkoła Designu odbywa się na Zamku od 2005 roku. Bierą w niej udział studenci wydziałów grafiki i wzornictwa oraz firm zajmujących się projektowaniem graficznym. W tym roku tematem zajęć pod hasłem “Pogotowie graficzne” było opracowanie projektów systemu komunikacji przestrzeni publicznej Szpitala Śląskiego w Cieszynie.
– Szpital jest bardzo ważnym obiektem na mapie Cieszyna, ale też newralgicznym miejscem, które posiada problemy komunikacyjne. Myślę, że uczestnicy zajęć wskazali ścieżki rozwiązania, które w przyszłości uda się wdrożyć – powiedziała Agnieszka Woszczyńska, koordynatorka projektu.
Zadaniem trzydziestu młodych projektantów było znalezienie rozwiązań, które ułatwiłyby pacjentom i mieszkańcom poruszanie się po terenie szpitala i uczyniły obiekt bardziej dostępnym. – Bardzo dobrze jest robić warsztaty, w trakcie których można pracować nad żywym tematem i problemami, które aktualnie istnieją – przyznał Jan Witkowski, student Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. – Zajmuję się komunikacją wizualną. Dla mnie jest to temat nad którym cały czas pracuję, a warsztaty są bardzo dobrą okazją do tego, żeby podzielić się doświadczeniami – dodał.
Uczestnicy zajęć tworzyli swoje projekty w oparciu o obserwację zachowań ludzi poruszających się po szpitalnym kompleksie. – To jest całkiem nowe i przydatne doświadczenie dla projektanta graficznego. Na studiach nie miałam możliwości stworzenia takiego systemu wizualnego. Podczas zajęć czułam się nie jak projektant, ale jak detektyw, ponieważ musieliśmy poszukiwać nowych dróg dojścia i analizować, co może się w pewnych sytuacjach wydarzyć – powiedziała Ewa Stańczak, studentka grafiki.
– Temat jest trudny, ale ambitny. Dzięki pracy z doświadczonymi wykładowcami nauczyłem się bardzo wielu rzeczy. W Cieszynie panuje niesamowita atmosfera, uważam, że jest to miejsce wybitne w skali kraju – stwierdził Piotr Sawicki, projektant, który przyjechał na warsztaty ze Szczecina.
Warsztaty prowadzili eksperci w dziedzinie tworzenia systemów informacji, identyfikacji wizualnej oraz typografii. – Zajęcia miały na celu nauczenie uczestników projektowania, logicznego myślenia, wnikliwości – mówiła jedna z prowadzących Justyna Kucharczyk, wykładowca Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach.
Propozycje studentów mają w przyszłości zostać wykorzystane do stworzenia jednolitego systemu identyfikacji szpitala.